Temat: Przespać się z nim?

ja kiedys tez mialam wspanialego przyjaciela (albo tylko mi sie wydawalo) no i po tym jak rozstalam sie ze swoim facetem, nasza przyjazn jeszcze bardziej sie zintensyfikowala, az tu nagle bach ..... tez sie przespalismy ze soba i nie wiem do kgo czulam wieksze obrzydzenie, do siebie czy do niego (po tym chyba ze 2 lata go unikalam) i powiem ci , ze nie warto tracic przyjaciela na rzecz 1 wspolnej nocy (tez nie byl w moim typie ale coz, bylo minelo )

> Zmotywowana1989- pomysł z workiem genialny, choć
> sugerowałabym raczej papierową torbę, by się
> biedny Szymon nie udusił ;)

Może być i papierowa torba :)

Kurde, mając 22 lata i cofając się 4 lata wstecz cieszę się, że w wieku 17tu lat znalazłam sobie chłopaka za którego wychodzę w przyszłym roku i ominęły mnie tego typu "problemy" .. Chociaż nie - nie mam w naturze szukania dziury w całym ..

Nie rozumiem i chyba nie zrozumiem. 

tak papierowa torebka ! :D

Jeśli dla Ciebie facet, który jest z dziewczyną, bo się z nią przespał i nie chce jej tak od razu zostawić jest IDEAŁEM to utwierdzasz mnie w tym, co napisałam w pierwszym poście - jestes 18to letnim zerem !

Fruttina nie obraź sie, ale nie wiem kto bardziej niedojrzały, Ty, czy Twój Szymon.
Przecież żeby komuś szczerze powiedzieć kocham, trzeba miesięcy czasem lat. A twój ideał w dwa miesiące zdążył "pokochać" , uprawiać seks, i się odkochać. Przecież przez dwa miesiące to ludzie się dopiero poznają!!! A Ty piszesz, że on oczekiwał od niej wyrazów miłości, bliskości fizycznej. Dziewczyna nawet nie musiała mieć zahamowań żadnych, tylko normalne tempo. Potem może zakochana się przestraszyła, że on ją rzuci, poszła z nim do łóżka, i kto teraz będzie cierpieć najbardziej ?? Strasznie współczuje tej Natalii.
Nie rozumiem, że nie dostrzegasz, jak to wygląda. Dla Ciebie zaczynanie za przeproszeniem "od dupy strony" dosłownie i w przenośni zresztą, też jest normą?

Ja rozumiem, że są osoby, które seks traktują jak podrapanie się po plecach czy pójście na lody, ale skoro tak, to niech mówią o tym otwarcie, a nie dorabiają ideologii miłosnej do swojego zachowania, ani nie robią z niego normy.

Oczywiście wiek u "faceta" 19 lat może wiele wyjasniać... ale i tak go nie tłumaczy.
Ciebie też nie tłumaczy. Na dodatek mam wrażenie, że do Ciebie z jego strony taka platoniczna, wyidealizowana "miłość" na odległość, tez moglaby się szybko skończyć w konfrontacji z rzeczywistością.

No dziewczyny! jak mozecie? on na pewno dla was tez jest idealem :D hahaha

dziewczyny mają racje. ja nie wiem że tez nigdy nie mialam takich problemow....

Sama sobie zaprzeczasz, mówisz że cos czujesz a Cię nie pociąga, chyba sama nie wiem co czujesz do Niego, może po prostu tylko Go lubisz. A jak nic nie czujesz, jak nie ma nawet chemii, albo trochę uczucia to nie warto iść do łóżka, bo możesz tego żałować, nie ma jak sex z miłości :)

ha ha ha o nie... co to w ogóle ma być?? Jak można pytać obcych osób na forum czy sie przespać z facetem???

Masz 18 lat i jesteś dziewicą - fajnie ale z tym pierwszym razem to Ty jeszcze poczekaj aż będziesz trochę bardziej dojrzała psychicznie bo to co Ty tu opisujesz to jest jakaś dziecinada... Kobieto szanuj się ! Do łóżka chodzi się z kimś kogo się naprawdę kocha, bardzo dobrze się zna i się jest razem przede wszystkim !! A nie z przyjacielem, który na dodatek ma dziewczynę ( nieważne z jakiego powodu z nią jest! )

Przemyśl to jeszcze raz bo będziesz tego kiedyś żałować... Po co masz z nim uprawiać sex skoro z tego co mówisz i tak nigdy nie będziecie razem !

ehhh... weź się lepiej do nauki a z sexem poczekaj na bardziej odpowiednią osobę.