Temat: Czy popełniłam bład

Hey dziewczyny ;)Jak opowiadałam rozstałam sie z moim byłym miesiac temu ..Yyy wczoraj byłąm na imprezie =)Było pieknie cudniee.Patrze w tel wiadomość od mojego byłego.Jak sie bawisz na mieście.To mu odpisałam,Ze ja jade dopieroo na miasto.A on ze zaprasza na picie jak chce.A ja głupia pojechałam do niego.Umowilismy sie koło sklepu.A kumpele zostawilam;/Pojechalismy do niegoo gadalismy gadalismy i zostałam na noc .Pytałam czy tesknił a on ze tak ;)Zaczeliśmy sie przytulać , całować i wiadomo do czego doszło;).Ja myślałam ze bardziej teskniłam.Kiedys jego całuski były pyszne;))A teraz wydawały mi sie normalnee.Sie zdziwiłam bo kupiłam mu ramke na walentynki.I stała nie wywalił;) Tylko w innym miejscu.Nie wiem co mam robić jak sie zachowywac , czy jesteśmy razem , co myślec mam metlik w glowie znow;/
sex nie zobowiazuje Cie do bycia z nim, to jest moje zdanie.

Hm....

może spróbujcie jeszcze raz. Ja z moim obecnym chłopakiem zerwałam już 2 razy ale teraz nie moge bez niego żyć

Musisz sie dowiedziec na czym stoisz ;) Ale jesli go kochasz, to walcz !
czy popelnilas blad??tak, po co kumpele zostawilas i pojechalas do niego??to wyglada tak jakby Ci jeszcze zalezalo.
zapytaj go : D
a Ty chcesz z nim być?
Chyba Ci na nim zalezy skoro pojechalas do niego. Pogadaj z nim co jest.

Booty call...

 

Ja sama nie wiem co czuje;/;/ Chyba zrobiłąm blad;/Teraz wogole sie nie odzywa nie pisze;/
Po prostu zapomnij o tym incydencie. Jakby mu zalezalo wrocic do ciebie, to by o tym porozmawial albo sie dzis odezwal.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.