- Dołączył: 2008-03-22
- Miasto:
- Liczba postów: 6
12 czerwca 2011, 00:11
Hm, to będzie post w stylu "głupiutkiej nastolatki";) Ale uprzedzając, mam 23 lata, sama się dziwię że piszę taki durny temat, ale tak siedzę i siedzę, myślę i myślę, więc może coś wymyślicie za mnie;)
Sprawa jest taka: Poznałam faceta. Przy okazji szukania pracy. No i się kurcze zauroczyłam jak nastolatka:D Problem w tym, że tak naprawdę widzieliśmy się dwa razy, pewnie przy bliższym poznaniu to 'zauroczenie' szybko by poszło w pierony;) Niemniej chce go poznać, ale nie mam jak. Teraz już kontaktu nie mamy żadnego, jedyne co to mam jego nr telefonu, no i imię;). Nazwiska nie pamiętam niestety.
Już jestem w stanie pierwsza do niego napisać. Nigdy tego nie robiłam, zawsze faceci pierwsi do mnie startowali:D No Ale co ja bym miała napisać?? "Cześć (a raczej dzień dobry, bo jesteśmy na Pan/Pani), pamiętasz mnie, rozmawialiśmy ze sobą dwa razy, byłeś osobą rekrutującą w tej firmie"?:P
A poza tym tak naprawdę nic nie wiem o jego życiu prywatnym-czy jest zajęty, czy wolny. Jeśli jest zajęty, to się tylko wygłupię.
No kurde bela, co zrobić, przeczekać aż mi przejdzie czy zrobić z siebie idiotkę?:D
Naprawdę, sorry za głupi być może temat, ale musiałam się wygadać, a może któraś wpadnie na jakiś dobry pretekst telefoniczny;)
Edytowany przez ramayana (moderator) 12 czerwca 2011, 04:46
- Dołączył: 2011-06-05
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 237
12 czerwca 2011, 00:17
Próbuj! Skoro widziałaś go tylko 2 razy i go nie znasz to nic nie tracisz. Jesli jest zajęty no to trudno, ale przynajmniej spróbowałaś, a skoro się tak naprawdę nie znacie to nie będziesz musiała go codziennie oglądać i wszystko będzie ok. Może przez chwilę będzie Ci głupio/dziwnie/smutno, ale nie będziesz się zastanawiała co by było gdyby...
Jedynym problemem jest co napisać, żeby się spotkać...:) Może wystarczy zwykłe zaproszenie na kawę, bo uważasz, że musi być bardzo interesującym mężczyzną.. Może Ty też mu wpadłaś w oko? ;>
12 czerwca 2011, 00:17
jeśli serio wpadł Ci w oko, to zrób z siebie idiotkę :P wyjdzie albo nie wyjdzie. :) zaryzykuj!
- Dołączył: 2006-02-27
- Miasto: Plaża
- Liczba postów: 1639
12 czerwca 2011, 00:29
napisz "czesc, co slychac" - wzbudzisz tym zainteresowanie :)
- Dołączył: 2008-03-22
- Miasto:
- Liczba postów: 6
12 czerwca 2011, 00:49
Ale co, tak ni z gruszki, ni z pietruszki walnąć "co słychać"?:/
I najgorsze to "u Pana", no bo oficjalnie nie przeszliśmy na "Ty", mimo, że jest ledwo 2 lata starszy, bo to jednak rozmowa kwalifikacyjna była;)
- Dołączył: 2011-01-02
- Miasto:
- Liczba postów: 6645
12 czerwca 2011, 01:46
Napisz "Dzien dobry Panu ;-) Przez te Pana oczy/glos/usmiech (niepotrzene skreslic) nie moge spac po nocach =P Oczekuje rekompensaty w postaci kawy/lodow/drinka. ;-)"
Buzki zwalaja efekt slowa "pan" i pozwalaja zachowac swobode i humor =)
12 czerwca 2011, 07:31
To co napisała Sweetdecember bardzo dobre. Nie zastanawiaj się tylko pisz. Jeśli wyjdzie to super, a jeśli nie odpisze to nic nie tracisz, pewnie i tak nigdy go nie spotkasz.
12 czerwca 2011, 07:41
napisz, nic nie stracisz, a może zyskasz :) nie widujecie się, więc w razie gdybyś miała się wygłupić nie będziesz musiała się ukrywać przed nim :D
12 czerwca 2011, 08:38
dziewczyno !!! Ty sie nas pytasz czy masz pisac??? OCZYWISCIE ZE PISZ
tylko moze nie pisz ze przez jego głos/ oczy / usmiech nie mozesz spac bo moze uznac Cie za desperatke która chce złowic jak najszybciej faceta. Daj mu wyraźnie znac ze to ma byc czysto kumpelskie spotkanie.. nie randka xD
- Dołączył: 2009-10-19
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 4384
12 czerwca 2011, 08:41
Właśnie miałam napisać podobnie jak
Sweetdecember, napisz mu, coś w teń deseń że Cię zauroczył i koniecznie musicie spotkać się na kawie, itp... najwyżej nic z tego nie wyjdzie, ale nic nie tracisz, a kto wie może zyskasz miłość życia