Temat: 4 dni razem - jak zapełnić?

dziewczyny:)
ostatnio pytałam was czy na moim miejscu zaryzykowałybyście bliskie spotkanie z facetem mieszkającym 500km, dużo z was rozbudziło we mnie nadzieje:) od tamtego czasu jest między nami coraz lepiej, codzienne rozmowy na skype już się przeradzają w stały punkt dnia, nigdy nam nie brakuje tematu, coraz lepiej:) zaplanowaliśmy nasze spotkanie na uwaga... 6, 7, 8, 9 czerwiec:) czterodniowe. wsplóna decyzja:) mam teraz trochę czasu i planuję te 4 dni razem, wiadomo, że nie przyjedzie, a ja do niego "to co robimy?" :D
może miałybyście jakieś ciekawe pomysły? 
ja myślałam nad wynajęciem kwatery w zakopanem na te 4 dni, pierwszego dnia pochodzić, pospacerować, tak bardziej organizacyjnie, bo pewno pojade po niego do krakowa, wieczorem popatrzeć w gwiazy, drugiego dnia iść w góry, a trzeciego...no włąśnie? 
co byście radziły?:) 
aaa i żeby nie było pokoje oczywiście w kwaterze OSOBNE!! :D
szkoda ze osobne...;P zawsze mogą byc wspólne , wspólne obejrzenie filmu czy cos....;D nie od razu sex i wogóle, poza tym zobaczysz nie bedziesz sie chciała z nim rozstac na noc , zapłacicie za dwa pokoje a i tak bedizecie siedziec w jednym bo przegadace całą noc xD
Pasek wagi
na pewno będzie spontan tak jak przy planowaniu tego 4 dniowego widzenia :D a czemu osobne?  bo to moje podejście psychologiczne :D zauważyłam że on nie lubi iść na łatwizne, więc nie będzie łatwo, muszą być od poczatku jasne granice, przyjemnie je przełamywać :D
ja bym jednak wolała osobne pokoje.

napewno spędzicie milo czas
Dlaczego osobne? Rozumiem, że łóżka mogą być osobne, ale pokoje? To wiele komplikuje i podnosi koszty . Poza tym... I tak będziecie siedzieć cały czas razem, więc po co ten drugi pokój?
Możecie pojechać na koncert jakiś :) albo nad jeziora, Mamry są tą wiosną obłędne, połazicie, pomoczycie się w saunie, pojeździć konno, pospacerujecie... kto co lubi :) jak chcecie ciszy i spokoju, góry, jak z rozrywką i powolnymi dniami, Mamry. Ja kiedyś tak kolegę pociągałam po samych parkach w moim mieście, że nam 3 dni zajęło, krążenie po zieleni miejskiej. Z przerwami na sen, jedzenie i saunę
Pasek wagi
wrrr85 a niech się chłopak pomęczy :D jeszcze to przemyślę, ale nie żeby mu było za łatwo :D
W nocy będzie skomlał pod drzwiami twojego pokoju jak wygłodniały wilk..
fatblackcat nie ma takiej opcji :D 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.