- Dołączył: 2011-05-03
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 208
21 maja 2011, 10:08
Hey
) Nie wiem co sie dzieje ze mna ;/.Od 3 tygodni nie jestem z moim chłopakiem..Kłoce sie stale z dziewczynami z pracy , z rodzicami.Chodze smutna , słucham piosenek np Mezo - Kryzys itd.Myśle o nim ,śni mi sie;/ Jakiś czas był spokoj Miałam go gdzieś ale ja nie potrafie;/:(Ale przeciez on jest dupkiem;/Ale coś czuje.:( Wiele razy ładnie sie ubrałam wymalowałam.Sie patrzał tylkoo to.A wczoraj on tak sie odwalił że szok i specialnie przeszedł kolo mnie;/.,Chce mniec na niego wyje.... jak kiedyś co robić
- Dołączył: 2011-01-22
- Miasto: Sydney
- Liczba postów: 677
21 maja 2011, 10:10
Zacznij się spotykać z facetami i udowodnij mu, że nie jest jedyny i że jak chcesz to możesz mieć każdego. A o nim zapomnisz bo to co czujesz to rozgoryczenie. Ale za jakiś czas ci przejdzie.
21 maja 2011, 10:13
lepiej nie udowadniaj ze mozesz miec kazdego... bo wyjdziesz na dz***..
- Dołączył: 2011-01-02
- Miasto:
- Liczba postów: 6645
21 maja 2011, 10:18
> lepiej nie udowadniaj ze mozesz miec kazdego... bo
> wyjdziesz na dz***..
Sluszna uwaga ;-)
Po prostu rob swoje, ciesz sie zyciem. Najlepszym lekarstwem jak zawsze jest czas....
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Syberia
- Liczba postów: 9620
21 maja 2011, 10:20
przejdzie ci - to dopiero 3 tygodnie, cierpliwosci
- Dołączył: 2011-05-03
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 208
21 maja 2011, 10:26
To jest naj gorsze ze widzimy sie w pracy 8h ;/ Jakbym nie widziala goo to by było dobrze:)Ja już nie wiem jak widze ze on idzie to sie odwracac tylem nie patrzec na niego czy co;/Kiedyś sama doradzałaam kumpela takie rzeczy ;/ A teraz sama potrzebuje pomocy
21 maja 2011, 10:27
postaraj sie zajac umysl czyms innym. popczytaj jakas fajna ksiazke, posluchaj wesolej muzyki, spotkaj sie z znajomymi. rob wszystko abys tylko nie myslala o nim-a z czasem zapomnisz.
21 maja 2011, 10:32
uśmiech na twarzy, głowa do góry i pierś do przodu :)) dobra mina do złej gry ale pamiętaj musisz być dobrze nastawiona bez tego ani rusz, będziesz wpadać w coraz większy dołek.
21 maja 2011, 10:39
nie masz jakiejść fajnej kumpeli? wybierz się znią na długi spacer,czy piwko z soczkiem do pubu,wygadaj, a jego traktuj...jak dobrego kolegę....ale tak z odczuwalnym dystansem, żeby nie wyczuwał ze jeszcze coś czujesz.
- Dołączył: 2006-11-27
- Miasto: Słodyczowo
- Liczba postów: 16937
21 maja 2011, 10:55
długo byliscie razem? inaczej jest stracic chlopaka po kilku latach inaczej po kilku miesiacach
masz utrudniona sytuacje bo widujesz go w pracy. nie rzucaj sie odrazu innym facetom na szyje, ale badz szczesliwa. nie daj mu odczuc ze tam bardzo cie to boli.
a jesli jestescie po kilkuletnim zwiazku to sprobuj z nim pogadac, to nic zlego ze przezywamy rozstanie. wszystko zalezy od tego jakie relacje was łącza. a widze ze chyba milosc przerodzila sie w nienawisc?!