Temat: Co myslicie o takim zachowaniu faceta?

Spotykacie sie z facetem, na spotkaniach jest fajnie, smiejecie sie, calujecie, przytulacie, ogladacie spedzacie milo czas, dochodzi po miesiacu do pewnych rzeczy, potem on stwierdza ze jednak nie pasujecie do siebie, ze on szuka damskiej wersji siebie i ze niczego nie wyklucza ale nie moze teraz nic powiedziec ale ze nie czuje zadnej chemii. Mowicie wiec ze jesli nie ma chemii to mozecie przestac sie spotykac i pytacie wprost czy tego chce ale on mowi ze nie, po co w takim razie calowanie i chec dalszego spotkania sie jesli nie ma tej chemii? itp 

Chodzi mu zapewne o igraszki. Spotykaj sie, jeśli chcesz, ale na nic mu nie pozwalaj, zobaczysz, czy nadal bedzie chetny/mial czas.

Daj sobie spokój bo Będziesz cierpieć 

wydawało mi się, że do seksu to chemii jednak trochę potrzeba . po prostu on chce tylko jednego i kropka

seeeks

Ja juz wygarnelam i napisalam co mysle i on zgrywal glupa piszac cos w stylu 'coo ale jak ja cie traktuje, o czym ty mowisz' itd no i rzeczywiscie na razie sie nie odzywamy wiec chyba macie racje

dupek, fajfus, zapchajdziura. Tyle przychodzi mi do glowy. Masz jedno zycie, nie szkoda Ci byc takim "niczym" dla jakiegos tam facecika, ktory lubi sie pobawic kimkolwiek i dla niego jest obojetne czy to Ty, czy Twoja kolezanka, sasiadka lub pani sklepowa? Przeczytaj to co napisalas i odpowiedz sobie sama o co tu chodzi.

Pasek wagi

kopnij go w dupę

Pasek wagi

No dla seksu, starać się nie trzeba a i tak będzie

Jezeli nie chcesz znajomości tylko do seksu, to go olej ;)

Pasek wagi

Wg mnie to proste. Nie obiecuj sobie za wiele, najlepiej nic sobie nie obiecuj. Ale chcę mieć kogo bzyknac w razie gdybym miał ochotę a nikogo lepszego by nie było.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.