Temat: Gdy on nagle zamilkł

Hej Dziewczyny,

Od kilku tygodni pisze z facetem. Poznaliśmy się na aplikacji randkowej Z tygodnia na tydzień kontakt coraz lepszy i częstsze.

A tu nagle...

Dziś rano miły esemes na dzień dobry, odpisałam i zapytałam jak wczorajszy wieczór  bo miał impreze firmową i cisza. Na mesengerze się nie pojawił od tamtej pory jak do mnie napisał, logowal się ostatni raz. Na aplikacji randkowej wyświetla się że ostatnio był kilka dni temu. Nie odczytał wiadomości i od tamtej pory nie był dostępny.

Z jednej strony przerobilam już facetów którzy nagle przepadają ale oni raczej nie inicjuja rozmowy na dzień dobry żeby potem przepaść a poza tym raczejpojawiają się na komunukatorach i celowo nie odpisuja. A tu nigdzie nie był dostępny.

Nie chciałabym wyjść na desperatke ale z drugiej strony dziwi mnie że sam z rana się odezwał i potem przepadł. 

Zaczynają mi chodzić głupie myśli po głowie od tych że coś mu się stało po takie że mnie olal ale z drugiej strony byłby dostępny na jakimś komunikatorze i po co miałby pisać z rana na dzień dobry. 

Oświećcie mnie po powoli przestaje rozumieć facetów.

nie dzwoniłam, nie pisalam  od tego czasu jak mi nie odpisał.

Dalej wyświetla mi że widziano bo ostatni raz wczoraj o 6stej.

Wiem że faceci lubią nagle znikać i usuwać kontakt ale dziwi mnie że nie był dostępny od tych 24h, bo nawet jeśli nie chce zemną gadać to przecież używa aplikacji do rozmowy z innymi, poza tym sam by się nie odzywał na dzień dobry 

Gdyby był dostępny i nie odpisał to sprawaby była jasna a w tej sytuacji siedzę i kombinuje

Wieje od Ciebie desperacja :D 

1. padl mu telefon

2. odsypia impreze

3. cos mu sie stalo

4. ma drugie zycie, jest teraz ze swoja rodzina i uzywa innego telefonu :D

5. poznal kogos na imprezie

6. inny powod

Nie panikuj. Na twoim miejscu napisalabym "wszystko ok?" i zajela sie swoimi sprawami :)

Karolinaaa_28___ napisał(a):

Haga. napisał(a):

Wkeciłaś się zanim zobaczyłaś gościa na oczy. A sytuacja wskazuje, że jest zajęty czymś innym, np. życiem w realu. Nie odbieraj tego osobiście, nie czyń mu wyrzutów jak sie odezwie, nie dopytuj zbyt natarczywie i też zajmij się czymś prawdziwym.
Rozumiem choć z drugiej strony w dzisiejszych czasach kiedy każde ma tel przy tyłku to raczej dziwne ktoś od 24h jest niedostepny na whats appie czy mesengerze bo raczej używa ich do pisania nie tylko ze mną. Nie wiem może za dużo myślę.

Oj, nie każdy musi mieć telefon 24 na dobę ;) Np mój jest w naprawie - o zgrozo! - od 3 tyg, dzidy. A telefon świeżo kupiony, chyba pora im awanturę zrobić :D Aktualnie mam tymczasowy do dzwonienia i właściwie tylko do dzwonienia... -.-

O matko, piszesz tak jakby jedyna możliwa opcja było "znudziło mi się, nie chce ze mną gadać i urwał kontakt" a gość pewnie po prostu nie zaglądał do telefonu.

Pasek wagi

xysmenatrix napisał(a):

O matko, piszesz tak jakby jedyna możliwa opcja było "znudziło mi się, nie chce ze mną gadać i urwał kontakt" a gość pewnie po prostu nie zaglądał do telefonu.

Przez ponad dobę, myślę że w dzisiejszych czasach to raczej mało możliwe.

Poza tym skoro sam pisał to raczej jak do kogoś pisze to jestem np ciekaw odpowiedzi i tego co u tej drugiej osoby.

Karolinaaa_28___ napisał(a):

xysmenatrix napisał(a):

O matko, piszesz tak jakby jedyna możliwa opcja było "znudziło mi się, nie chce ze mną gadać i urwał kontakt" a gość pewnie po prostu nie zaglądał do telefonu.
Przez ponad dobę, myślę że w dzisiejszych czasach to raczej mało możliwe.Poza tym skoro sam pisał to raczej jak do kogoś pisze to jestem np ciekaw odpowiedzi i tego co u tej drugiej osoby.

Ale on napisał tylko dzien dobry, to nie musi być początek długiej rozmowy. 

Ja mam taka prace, ze mam telefon non stop, komputer tez. A przychodzą dni kiedy mogę się od tego uwolnić i odłączam internety. 

Tez odłóż telefon, przestań analizować wiadomości od w sumie obcego człowieka i zacznij żyć. Napisze to napisze, nie to nie ;) to nie Twoj mąż żeby aż tak to na Ciebie wpływało ;)

serio? Napisał dziś rano a Ty juz uznałaś że przepadł bo jeszcze nie odpisał? Jest godzina 11...

Pewnie był na prawdziwej randce i ma teraz prawdziwą dziewczynę. Taką z którą rozmawia "na żywo". :-) Może pracuje, albo czyta książkę, albo robi coś do czego nie potrzeba mu telefonu. 

No I jak? Juz dostepny? Napisal? 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.