Cześć. ;) Męczy mnie strasznie jedna sprawa, która miała miejsce 1 miesiąc temu. Więc - znam takiego chłopaka z mojej szkoły i czasem na mnie patrzył w szkole, albo mi się wydawało. Ale przechodzac do rzeczy, miała być u nas dyska w szkole, i jakos 3 tygodnie przed nia na gg napisal do mnie jaksi chlopak. nie znalam go, nie wiedzialam kim jest. Napisal, ze mu sie podobam i przyjdzie na te dyskoteke (twoerdzil, ze chodzi do innej szkoly). I ja napisalm, ze dobra, bo chciał się ze mna spotkac na tej dyskotece. Gadalismy ze soba potem i bardzo fajnei sie pisalo. W koncu ja do niego ''nigdy cie nie widzialam w mojej szkole.'' a on do mnie 'bo rzadko bywam, ale przychodze czasem do znajomych. np. **** **** (imie i naziwsko tego chlopaka, o ktorym pisalam wyzej). Ja napisalam, ze nie znam, ale znalam go z widzenia . I przyszel dzien dyskoteki. Nie przyszedl. Na gg potem go nie bylo wgl. Jakby zupelnie zapadl sie pod ziemie. Wiec pomyslalam, ze zapytam tego chlopaka, o ktorym pisal, ze zna. Podeszłam do niego w szkole i :
ja : 'hej, to ty jestes **** *****?'
on : ''noo, taaak'
ja : 'no, bo mam do ciebie taka sprawe...'
on : 'jaką?'
ja : 'no, bo, pisze do mnie taki chlopak...'
on wtedy się tak słodko usmiechnal
ja dalej : 'nazywa sie ***** *******, znasz go moze ? bo on twierdzi, ze cie zna, mial do mnei przjsc na dyskoteke wczoraj, ale nie przyszeld, a ja nie mam pojecia z kim pisalam'
on : z usmiechem ' nie, nic mi to nie mowi, naprawde. nie znam'
ja : no, nic, dzieki wielkie
on : prosze, nie ma sprawy
ja ; no, to paaa
on : paaa
i tutaj nasunela mi sie mysl dzisiaj, czy to mozliwe, ze to on do mnie pisal wtedy i podawal sie za kogos innego? bo to dziwne, ze napisal wtedy to z tym, ze zna **** *****, a nie naprzyklad kogos innego, albo nie wymienil wiecej znajomych, tylko jego. Co myslice ? ;))