- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 października 2017, 18:25
Chętnie wysłucham osoby z doświadczeniem w tej kwestii.
Po kilku latach współżycia z pierwszym partnerem seksualnym, w wyniku różnych sytuacji życiowych związek się kończy, taka osoba wchodzi w nową relację i wcześniej czy później dojdzie do zbliżeń, do seksu. I tu mam kilka pytań.
Kto był w takiej sytuacji? Jak wspominacie ten pierwszy raz? Było przyjemnie czy kompletna klapa? Blokowalyscie się? Nie czulyscie się dziwnie? Bo jednak każdy jest inny, a przecież bylo się przyzwyczajonym do czegoś innego.
Jakoś się do tego przygotowywałyscie? Rozmawialyscie o tym z tym nowym partnerem, o swoich upodobaniach etc?
24 października 2017, 13:02
nie pamietam jak to bylo z pierwszym I drugim w sumie, ale przy ostatnimi partnerzy myslalam ze jestem jakas aseksualna, oziębła i tak na prawde seks mi nie jest do niczego potrzebny, ale zmienilam zdanie po pierwszym razie z moim obecny partnerem. Jestesmy ze soba jakies 4 miesiace i dalej nie mamy dosc seksu. Jest juz o wiele spokojniej niz na poczatku ale bardzo nas do siebie ciagnie, za kazdym razem robie to z przyjemnoscia a nie dlatego, ze partner ma ochote (a tak bylo w poprzednim zwiazku). Wiem ze to dopiero poczatek zwiazku, ale nie przypomniam sobie zebym z ktoryms poprzednim partnerem miala takie fajerwerki i taka chemie