- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 sierpnia 2017, 02:22
chodzi mi o takie pary ze stażem przynajmniej 3 lata. jak to u was wygląda. Jestem ze swoim już prawie 4 lata mieszkamy razem. i na początku wiadomo seks był o każdej porze dnia i nocy. potem ten poziom spadł na przynajmniej raz dziennie. potem było kilka razy w tygodniu.potem kilka razy na miesiąc z tego zrobiło się raz na miesiąc a teraz już trzeci miesiąc leci i nic... wcześniej to nawet mu okres nie przeszkadzał :( facet zwala wine na prace. faktycznie dużo pracuje po te 10 czasem nawet albo i po 12 godzin. jestem zła i jest mi smutno. chciałam sie wygadac. fakt pzytyłam ze 20 kilo z 75 kg przeskocztłam na 95 kg przy 175 cm wzrostu
10 sierpnia 2017, 05:48
U mnie to samo tylko z mojej strony nic nie ma. Przez moja i jego nadwagę. Nie mam totalnie ochoty i czuje się z tym podle. Boje sie, ze przez to związek się rozpadnie. Ja mu się podobam, ale ja sobie nie i on tez za duzo przybrał.
10 sierpnia 2017, 06:41
razem 5 lat,mieszkamy razem praktycznie od poczatku. Srednio co drugi dzien
10 sierpnia 2017, 07:52
często. jesteśmy razem prawie 10 lat. jak dla mnie to za często ;p on by cały czas mógł 5x dziennie. ja się czuję fatalnie w swoim ciele, a przez implant moje libido = -500. moj ma libido 15-latka, co mnie strasznie denerwuje ;) i wkurzają mnie teksty "no, kiedys robilismy to kilka razy dziennie"...
Edytowany przez Matyliano 10 sierpnia 2017, 07:52
10 sierpnia 2017, 08:09
Jesteśmy razem 4 lata, mieszkamy razem prawie rok, seks uprawiamy 2-3 razy w tygodniu. Są takie tygodnie kiedy robimy to codziennie, ale to nie jest bardzo częste. Oboje jesteśmy zmęczeni po pracy, czasem nawet jak mamy ochotę to zasypiamy wcześniej haha
10 sierpnia 2017, 08:10
75 kg przeskocztłam na 95 kg przy 175 cm wzrostu
masz mój wzrost :) pry 75 kg czułam się świetnie i do tego dążę. przy 95 w ogóle nie miałam ochoty na seks, ale mojemu mężowi nie przeszkadzały moje kg (nie rozumiem tego, bo mi bardzo), a max ważyłam 112... tylko ostatnio do mnie mówi w nocy - nareszcie mogę Cię objąć w łóżku ;P
10 sierpnia 2017, 09:14
jednak sporo wazysz, mam ten sam wzrost w waze 30 kg mniej...mysle, ze moze to miec wplyw, mezczyzni sa prosto skonstruowani, ale na pewno nie zalamuj sie tylko zmotywuj.