Temat: sama sobie ?

Chciałabym poruszyć pewien temat, który wciąż chyba należy do tzw grupy tabu np. dlatego że żadna z moich otwartych seksualnie koleżanek nigdy nie odważyła się zacząć tego typu dyskusji :P

Mianowicie, czy zdarza Wam się robić samej sobie dobrze?? Czy to częste? mi się wydaje że mój własny dotyk jednak nie sprawia mi przyjemności ...
Pewnie, że tak Bardzo to lubię...ale jednak jak facet to zrobi to całkiem inaczej Częste raczej nie...jak mam ochotę
Mam tak samo niestety,a na silne meskie ramionka się jakoś nie zanosi na razie.No cóż,pozostaje fantazjować:)
Hymm ja uwielbiam sex + moje paluszki - odlot na maxa ;)
jednak to nie to samo jak robi to facet!
MIĘKNĘ na samą myśl...^^
Tak, według mnie to normalna sprawa, normalne zachowanie i jak najbardziej zdrowe ;P w ten sposób poznajesz własne ciało, "uczysz" się doznawania przyjemności samej sobie, co możesz przekazać dotykowo chłopakowi, a i dla niego jest to powód do zadowolenia ;)
Dlaczego sądzisz, że Twój dotyk nie sprawia Ci przyjemności?
Może nie jesteś w stanie znaleźć "odpowiedniego" punktu?
Powoli, a dojdziesz do tego punktu, nic na siłę - jeśli nie jesteś gotowa na pieszczoty samej siebie, to nie rób tego, "bo inne też to robią".

tak właśnie nauczyłam się orgazmu :)
łatwiej mi było nauczyć mojego chłopaka, po co miał szukać w ciemno :D
Pasek wagi
Gdy mężczyzny akurat nie ma w pobliżu - wibrujący przyjaciel potrafi zdziałać cuda, sam dotyk nie pobudza mnie aż tak bardzo.
Szczerze to nigdy nie stosowałam wibratora, a co najdziwniejsze boję się wibrującego fallusa - bo co się stanie, jak zawibruje za mocno itp ;P
Już wolę zdać się sama na siebie, mimo wszystko....
Swoją drogą wybór wibratorów jest przeogromny. Czy aż tak są fajne, że mają takie branie?
Zdarza sie, mimo ze jestem w szczesliwym zwiazku i moj partner jest rewelacyjny w lozku. W sumie to jego to kreci...


> Szczerze to nigdy nie stosowałam wibratora, a co
> najdziwniejsze boję się wibrującego fallusa - bo
> co się stanie, jak zawibruje za mocno itp ;P Już
> wolę zdać się sama na siebie, mimo
> wszystko....Swoją drogą wybór wibratorów jest
> przeogromny. Czy aż tak są fajne, że mają takie
> branie?

Marsz do sexshopu i kupuj wibrator! Jakikolwiek typu Rabbit polecam ja i moja kumpela, z ktora po wypiciu 3 butelek wina przeprowadzilam dyskusje na temat 'pomocy edukacyjnych' w lozku... WARTO! Fakt, ze z mezczyzna jest zawsze lepiej (nie ma porownania!) , ale wierz mi, jest rewelacyjnie

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.