4 marca 2011, 19:18
Hej, niedawno zaczelam brac Qlaire i od ok 10 dnia przyjmowania tabletki pojawilo sie krawienie, ktore nieraz sie nasila, do tego dochodzi lekki bol podbrzusza i ogolne samopoczucie jak przed okresem. Czy ktoras was spotkala sie z czyms takim przy braniu tabletek antykoncepcyjnych (zwlaszcza Qlairy)? Powinnam "przeczekac" i uznac to za stan normalny, czy wybrac sie do ginekologa?
- Dołączył: 2010-10-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4405
4 marca 2011, 19:20
ja bym radziła profilaktycznie iść do ginekologa, ale nie panikująć, bo na początku brania tabletek czasem sie dzieją takie cuda
- Dołączył: 2011-01-12
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 899
4 marca 2011, 19:26
Jeżeli to pierwsze opakowanie, to poczekaj do drugiego, bo to sie normalizuje przy drugim, ale następnym razem powiedz to ginekologowi, bo może to zbyt duża dawka hormonów w tej tabletce jak na Twój organizm.
Ja biore yasminelle, brałam diane i zawsze w 1 opakowaniu miałam dziwne hocki-klocki, potem przy 2 sie znormalizowalo.
4 marca 2011, 20:40
Ja zażywam plastry Evra i krwawienia też mam. Podobno mogą utrzymywać się aż do 3 opakowania.