Temat: klaskanie i pierdzenie

O rany, jaki ten świat dziwny jest! Jak można w XXI wieku tak żyć? "Bo on tego ode mnie wymaga"! Niech się w dooopę cmoknie. Rzuć frajera dla swojego dobra!!!
I nie chodzi tu o seks dziewczyno, weź się ogarnij, z kim ty jesteś związana?? To ciemnogród jakiś!

> Muszę, bo mój chłopak de mnie tego wymaga.Mówił,
> że jak mi sięnie podoba, to mogę iść do innego,
> ale mam przestać "pierdzieć" bo mu się to
> stanowczo nie podoba.Mówił nie raz że to
> obrzydliwe....Dlatego też unikam stosunków jak
> ognia, bo mi wstyd i nie chcę być
> odrzucona.Wstawka

 

Cooooooo????? Wez klasnij tego goscia w twarz  i pierdnij na odchodne,zeby dobrze Cie zapamietal.....................

 

On jest chory.. Mam wrazenie ze traktuje Cie jak taka dziweczke ktora sobie moze  popukac zeby zaspokic swoje ządze ;/ ... I Ty z nim jestes??????

 

Unas tez sie to czasem zdarza, ale moj facet zawsze wlanie jakims zartem z ktorego sie przez kolejne paru minut smiejemy jak glupi ;-)

 

Wspolczuje Ci. Ja bym go po takim tekscie zostawila.

Nie jest Ciebie wart. Niech spieprza jak mu tak bardzo to przeszkadza! 

niech sobie znajdzie inną, nie pierdzącą nigdy - powodzenia  
a zanim zacznie z nią być, niech zapyta: pierdzisz podczas seksu?

> Wstawka żartujesz???? To kopnij tego faceta w d***
> jak mu się nie podoba! Przecież to jest normalne,
> mój partner na to nawet uwagi nie zwraca(na
> początku jak się zdażyło pośmialiśmy się
> chwilę)... Na Twoim miejscu bym się zastanowiła
> szczerze czy ten facet jest Ciebie wart skoro
> takie rzeczy go ,,brzydzą".


popieram!!!!!!

Po pierwsze, to przyjemność z seksu mają mieć obie strony.
Ja tez "pierdzę" ;) wydaje mi się, że jest to normalne i raczej nie do obejścia w pozycji "od tyłu".
My to z mężem traktujemy mówiąc "znowu mnie zapowietrzyłeś ;) " i zawsze jest wtedy uśmiech :)

On on ciebie wymaga? a ty co niewolnik seksualny? Pozegnaj sie z nim jak najpredzej i niech twoja pochwa klaszcze i pierdzi ile wlezie przy normalnym partnerze!

Szanuj się dziewczyno!
W każdym bądź razie ja wciąż wierzę, że to prowokacja ...

to jakiegos dziwnego masz faceta;) Ktory naszej natury nie moze zaakceptowac.  Nam (bo to wina nas obu, ja mam taką nature a on sie przyczynia do "wtłaczania mi powietrza" )sie to zdaza za kazdym stosunkiem, a ze lubimy zmieniac pozycje jest tonie uniknionebo przy wiekszosci tam sie powietrze dostaje. No cóż raczj tego nie zmienisz, zmien chłopaka albo w zartach bez spinania z nim o tym  pogadaaj. Moj chłopak ma niezły ubaw jak tak gluchcze te powietrze, a jeszcze wieksze jak po stosunku to powietrze z tamtąd  wylatuje xD

Nie wiem jak temu zapobiec, ale wiem jedno, że powinnaś Ty go zostawić, a nie robić, co on zechce, żeby Cie nie zostawił. Jeszcze znajdziesz faceta normalnego, który będzie Cię szanował, rozumiał pewne sprawy, że to normalne i nie będzie do niczego zmuszał i szantażował. Drań z niego! Nie ma za grosz szacunku do kobiety! Może w końcu go naucz, że w życiu się dostaje za coś takiego i nie dasz sobą pomiatać! Jak on ciebie nie szanuje, to Ty odpłać się tym samym, a nie jesteś jego lalką, na której wyżywa swoje wonty i potrzeby seksualne- chłopczyk niedojrzały! Żałosny palant! Jego zachowanie nie zasługuje na tolerancję...