- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 kwietnia 2017, 14:28
Co o tym myślicie? Czy zdarzyło Wam się kiedyś golić partnerowi miejsca intymne, albo czy on golił je Wam? Czy chciałybyście ogolić partnerowi te miejsca, gdyby się zgodził? Czy zgodziłybyście się, żeby partner Was tam ogolił? Jak Wasi partnerzy by zareagowali na taką propozycję?
19 kwietnia 2017, 14:33
tak, mąż mi golił.
dzień przed planowaną cesarką, bo nic do dołu poza brzuchem nie widziałam :D
19 kwietnia 2017, 14:56
tak, mąż mi golił.dzień przed planowaną cesarką, bo nic do dołu poza brzuchem nie widziałam :D
To chyba jedyna możliwość, którą dopuszczam w tej kwestii i która najpewniej czeka mnie za 3-4 miesiące. W przeciwnym razie wydaje mi się, że zakrawa to trochę o fetysz (to moja subiektywna opinia) i zdecydowanie nie jest dla mnie. Co innego wspólna kąpiel, mycie sobie nawzajem ciała. Ale golenie to już inny level ;-)
19 kwietnia 2017, 14:57
nie , nie zdarzylo nam sie to nigdy , dla mnie to czynności intymne i wole sobie sama golić .. ale mysle ,ze gdyby byla taka potrzeba to partner zareagował by normalnie i ogolił ( gdybym była chora albo przed porodem ) , gdyby była to moja fanaberia pewnie tez nie miał by nic przeciwko , jestesmy dorosłymi ludzmi , choc on chyba nie dał by mi sie tam golic ,mysle ,ze czuł by się mało męsko
19 kwietnia 2017, 15:04
tak, gdy byłam w ciąży i nic nie widziałam tam na dole. jak sobie przypomnę wyraz skupienia na jego twarzy, to chce mi się śmiać :D inaczej nie wiem po co miałby to robić. nie jest to nic podniecającego.
19 kwietnia 2017, 15:10
nie, nie zdarzylo mi sie golic partnera ani byc przez niego golona. uwazam, ze kwestie zwiazane typowo z pielegnacja /higiena lepiej zalatwiac we wlasnym zakresie. wspolny prysznic czy balsamowanie ciala -okej, ale wzajemne golenie ciala czy podcieranie tylka to juz przesada.
19 kwietnia 2017, 15:37
Tak. Maz mi pomaga, bo sama nie umiem tak dokladnie rozsmarowac kremu do depilacji. Innych metod nie stosuje. Nie widzimy w tym problemu. Meza nie gole bo On radzi sobie ze soba swietnie. To zaden fetysz, a jedyna rzecza jaka nie prekrocze w intymnosci to zalatwianie potrzeb w swojej obecnosci.
19 kwietnia 2017, 15:39
ne, ma to być pociągające czy co? jakbym sama nie mogła to by ogolił.
Edytowany przez 19 kwietnia 2017, 15:40