Temat: Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych po 10 latach stosowania

Od 10 lat stosuje tabletki antykoncepcyjne. Najpierw Novynette, pozniej Cilest a po jego wycofaniu Microgynon.

Od jakiegos czasu zastanawiam sie nad odstawieniem. Nie planuje jeszcze ciazy ale moze juz czas przestac "truc" organizm. Mam tez cicha nadzieje, ze po odstawieniu zmniejszy sie cellulit i ze latwiej bedzie mi zrzucac kilogramy.

Tabletki zaczelam brak w wieku 16 lat z powodu bardzo bolesnego miesiaczkowania. Pozniej kontynuowalam zazywanie oczywiscie z powodu seksu. Nie wiem jak to jest "nie brac" ;) obawiam sie troche efektow ubocznych odstawienia- burzy hormonow, pogorszenia stanu wlosow i cery. Znajoma powiedziala mi ze po odstawieniu tabletek zaczela tyc w zastraszajacym tempie ...

Jak to bylo u Was? Mialyscie jakies skutki uboczne? Jak Wasze samopoczucie? Mialyscie wahania wagi czy moze zaczela spadac?

Pasek wagi

U mnie raczej bez zmian po odstawieniu. Może troszkę waga wzrosła ale nie obarczałabym winą tabletek.  Ale generalnie to nic sie nie zmieniło, może mniej rozchwiana emocjonalnie jestem więc na plus

Ja miałam roczna przerwę po 8 latach. Czułam się bardzo dobrze po za nieziemsko bolącymi piersiami. maiłam wrażenie ze mi je rozsadzi tak jak bym w bardzo krótkim czasie urosły mi z 3 rozmiary. nie mogłam przyzwyczaić sie do obfitych krwawień. Cykle miałam długie nawet do 40 dni. Jak miałam dni płodne to zachowywałam się jak nimfomanka to juz nie bylo takie fajne , a wręcz bardzo meczące, każdy facet  ie się podobał hahaha... 

Pasek wagi

Ja brałam 12 lat (dla niedoinformowanych: tabsy można brać tyle ile potrzeba, nie ma potrzeby robić przerw). Okres wrócił od razu, cykle się uregulowały, miesiączki mniej bolesne. Jedyne co się zmieniło, to piersi trochę zmalały i teraz ZAWSZE wiem kiedy mam owulację, co jest ogromnym plusem. 

Jeśli mam okazje to zawsze odradzam tabletki anty komu mogę.. brałam przez 10 lat te same anty co Ty i zniszczyły mi organizm. Rezygnowałam z nich 3 razy i za każdym razem po kilku miesiącach zaczęły mi wypadać włosy garściami oraz masakra na twarzy taka, że bałam się z domu wyjść... Twarz od podskórnych guli wręcz bolała kasa na leki nawet nie mówię ile wydałam, a nic nie pomagało, bo organizm się odtruwał. Później z rozpaczy wróciłam do anty. W tym roku postanowiłam na zawsze odstawić anty, a dokładnie nie biorę od lutego i stwierdziłam, że przeżyje każde skutki uboczne odstawienia byleby nie brać tego gó**a nigdy więcej. Piłam mega dużo herbatek ziołowych typu pokrzywa, czystek plus jęczmień zielony i kozierdka  i skutków większych nie było. Nigdy więcej! Pozdro

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.