Temat: poped seksualny - pytanie

Tak czytam ten ostatni watek i sie zastanawiam czy mowicie tutaj o stosunku jednogodzinnym bez gry wstepnej czy z gra ? 

I co rozumiecie jesli macie na mysli duzy poped seksualny ?

Myslalam, ze jesli sam seks b. dlugo trwa to raczej ktos ma problem z osiagnieciem orgazmu, a nie ze ma duzy poped seksualny. Duzy poped seksualny chyba jest wtedy jesli ktos czesto moze :P ale moze sie myle ?

Nie czytałam tego wątku, ale wg mnie duży popęd jest jak się często to robi. Długość stosunku nie ma tu znaczenia

Duzy poped - jak najczesciej.

Ja jak pisze o stosunku to nie licze juz gry wstepnej, a sam stosunek.

Gra wstępna jest dla kobiet. U facet to kwestia minuty :) Ale z doświadczenia wiem, że popęd seksualny jest różny i zależy od różnych czynników. Ja mam tak, że po siłowni to mam ochotę, że hej, a gdy siedzę za długo na czterech literach to nawet nie chce mi się patrzeć na dziewczyny, odwrócenie głowy na moją dziewczyną w bieliźnie to za duży wydatek energii :D :D :D

Sama inicjacja do stanu podniecenia przed samym orgazmem może trwać nawet kilka godzin. Stan podniecenia wywołuje w człowieku hormony odpowiedzialne za napięcie seksualne, które jeśli nie zostanie wyciszony lub zaspokojone trwa i trwa :D Tutaj masz linka co sadzą o tym naukowcy: http://psychiatria.mp.pl/uzaleznienia/73113,seksoholizm-uzaleznienie-od-seksu

 W skrócie to: Duży popęd seksualny to ciągłe ciśnienie do zaspokojenia seksualnego i jest to związane tak twierdza naukowcy, z tym, że uzależniamy się z reguły od seksu to jest tak zwany nadmierne zainteresowanie seksem wg: Lwa Starowicza 

Duzy poped to dla mnie czesta ochota na seks;)

A seks licze z gra wstepna. Nie mam pojecia ile trwa sam stosunek, mysle ze w okolicach 10 minut (+/- kilka minut w zaleznosci od dnia). jakos nie mamy w zwyczaju po pieszczotach patrzec na zegarek zeby policzyc dlugosc samego stosunku:P

Oczywiście tak jak jest napisane w artykule duży popęd seksualny nie jest na dobrą sprawę od razu seksoholizmem :) Każdy ma różne wartości. Dla człowiek współczesnego przyjęło się 1 może 2 razy na tydzień :) Kiedyś było to raz 1 czy 2 na miesiąc, jeszcze 100-300 lat temu. Nie mówią o szlachcie i królach raczej o chłopach - zboże samo się nie skosi :) :D

Przy czym jak kiedyś obliczyłem i ile rok ma tygodni i jaki ja mam popęd to okazało się, że rok jest dla mnie zdecydowanie za krótki :D Teraz już nie mam takiego popędu - jest to dla o dziwo zbyt normalne :D Mam raczej tendencje odwrotną i dlatego ćwiczę, żeby w ogóle coś podziałać.

Miałem też różne dziewczyny i wiem z doświadczenia, że jedne chcą wyłącznie raz na tydzień o ile w ogóle raz na tydzień, inne faktycznie raz na tydzień po za tymi dniami, a dwie deklarowały mi ile wlezie :D nawet do 60-tki Sam naprawdę nie wiedziałem, czy pociągnę tak długo :( :D

To tak jak by polać najlepsze lody na świecie sosem chilii :) :(

Jeśli chodzi natomiast o sam seks to gra wstępna ujmując temat specjalistycznie może rozpocząć się już w pracy, na dyskotece, imprezie czy nawet u rodziców - go generalnie to są ciche, lub i nie pieszczoty lekkie bo lekkie, a rozgrzewające już w samym łóżku. Tutaj liczy się satn umysłu , a nie doznania cielesne.

Dla mnie jako faceta gra wstępna rozpoczyna się już z rana jak dziewczyna ubierze mini - to wystarczy i taka gra to może trwać nawet 24 godziny - czy to oznacza, że uprawiam seks przez 24 godziny :D :D :D nie sądzę

Seks z definicji to ruchy frykcyjne czyli czysty seks będąc już w środku - bo nie chce się wyrażać na forum :D :D :D 

Czyli on może trwać od minuty do godziny lub dłużej. :D :D Tak do tego podchodzi nauka 

Moim zdaniem też chodzi o częstotliwość, a nie o długość.

Ja to nie liczę w ogóle długości, raczej poziom zadowolenia. Ogólnie jeśli już bym miała patrzeć to z grą wstępną, bo do godzinnej penetracji to bym musiała książkę dobrą sobie przygotować.

U nas źle się działo w sypialni przez jakiś czas ale podsunęłam swojemu mężowi permen king. Po kuracji nie dość, że poprawiła się erekcja to często mnie zaskakuje i spontanicznie zaciąga do sypialni...i nie tylko sypialni ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.