- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 listopada 2016, 10:21
Witam, jestem w trakcie pierwszego opakowania tabletek antykoncepcyjnych vibin. W trzecim tygodniu 15 godzin po zażyciu tabletki zwymiotowalam. Sięgnęłam do ulotki i było tam napisane że dodatkowa tabletkę należy polknac jeśli wymioty są 3-4 godziny od zazycia. Zrobiłam więc jak kazała ulotka i kolejną tabletkę wzięłam tak jak zawsze o 9.45 zakładając że wymioty nie obnizyly działania. Niestety rozmowa z koleżanką wprowadziła we mnie lekki niepokój. czy powinnam się martwić? Mam zamiar skonczyc normalnie to opakowanie tabletek łącznie z placebo i zacząć normalnie brać kolejne. Czy uważacie że to dobry pomysł i będę zabezpieczona? Przepraszam jeśli moje obawy będą głupie bo w końcu postapilam jak mówiła ulotka, aczkolwiek to moje pierwsze tabletki i panika we mnie rośnie. Z góry dziękuję za odpowiedź.
5 listopada 2016, 10:24
Wszystko jest ok. Tabletka juz dawno przeleciala przez uklad pokarmowy, hormony przeciez nie zatrzymuja sie w zoladku.
5 listopada 2016, 10:25
Dziękuję za konkretną odpowiedź :) Tak właśnie czułam, jestem już spokojna :)
5 listopada 2016, 10:28
Też brałam vibin, faktycznie po takim czasie tabletka trzy razy zdążyła się wchłonąć, bez obaw przejdź do kolejnego opakowania :)
5 listopada 2016, 10:37
Ja brałam je przez ponad dwa lata, w tym czasie dwukrotnie nie wzięłam jednej tabletki z ostatniego paska, ot zwykła pomyłka i roztargnienie. I też się nasłuchałam od koleżanek o tym, że pewnie za pięć minut będę w ciąży. Wtedy tylko ulotka uratowała mnie od szaleństwa ;) Generalnie dobrze wspominam te tabletki, nie miałam żadnych skutków ubocznych a w ciąże zaszłam w pierwszym cyklu po odstawieniu, czyli nie rozwaliły gospodarki hormonalnej :)