© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 października 2016, 21:28
Jest mi ciężko o tym pisać jednak chcę was się poradzić. Jestem dziewicą chciałam przeżyć swój pierwszy raz byłam pozytywnie nastawiona i byłam pewna ,że nie będzie bardzo boleć. Jednak po 1i 2 próbie odskoczyłam,bo trochę zabolało i się nie spodziewałam.
Ostatnio było lepiej udało się wejść do połowy ale potem poczułam ból,że nie dałam rady.Poleciało trochę krwi.Co jest ze mną nie tak.Boje się,że będę musiała latać po ginekologach lub chirurgach. Czy którąś z was tez bardzo bolało a potem było już dobrze?
27 października 2016, 21:58
Mnie piekielnie bolało, w sumie były dwa podejścia. Jedno takie delikatne, nieśmiałe. Chłopak wchodził powoli ale mnie tak bolało że mimo wszystko nie dalo się wytrzymać i się zniechęciłam.
Byliśmy razem na wakacjach nad morzem i następnego dnia znów próbowaliśmy, znów delikatnie - tak samo cholernie bolało więc w końcu powiedzialam żeby zrobil jeden szybki i mocny ruch. Największy ból w życiu, pamiętam że aż wrzasnęłam - ale to była tylko chwila, polało się krwi ale potem już normalnie mogłam uprawiać seks :)
Spróbuj tak jak ja, i podłóżcie koniecznie jakiś ręcznik.
27 października 2016, 22:41
Bolało i to potwornie. Podejscie trwało kilka godzin( mimo alkoholu na odwagę) , potem wszedł do polowy, polalo się bardzo dużo krwi i krwawienie trwało kilka dni. Nastepna udana próba nastąpiła po ponad pól roku ciągłego starania wspolzycia - w ogóle nie udawało się wejść(spięcie).
27 października 2016, 22:59
Mnie podczas pierwszego i drugiego razu bardzo bolało a pozniej juz nie
28 października 2016, 08:31
dłuższa gra wstępna . mnie nie bolało.
28 października 2016, 08:50
Bolało podczas pierwszego i drugiego razu. Krew tak samo. Poźniej już ok.
28 października 2016, 10:29
nie martw sie, czesto ta pierwsza proba jest nieudana...my jakos pamietam tez mieslimy problemy, checi byly ogromne ale ja chyba tak sie spielam,ze nie dalo rady...potem nawet zesmy sie zniechecili..a potem poszlo jak z gorki nie wiadomo kiedy;)
