Temat: dzięki;)

Zacznij od całowania, nie jakiegoś nachalnego ale od zwykłego przejdź do bardziej namiętnego a potem już samo pójdzie ;)

Może poprostu jest nieśmiały albo niedoświadczony.

mysle, ze to nie to. Podobasz mu sie, ale za malo, abys mu az tak zawrocila w glowie. Nie wierze w te jego niesmialosc. 

Jejku, a to dlaczego? Normalnie staram sie nie komentować Twoich wypowiedzi ale zaczynasz trochę przeginac. Byleby komuś dosrać i podciąć skrzydła, no poważnie. 

Odnośnie tematu : TAK, istnieją mężczyźni, którzy w tych sprawach są niepewni. Po prostu mu pokazuj,  ze nie ma się czego bać, przejmuj inicjatywę a z czasem oboje się siebie nauczycie. Tu nie ma jakiejś genialnej rady, po prostu któreś z was musi wykonać pierwszy krok. 

Przejmij czasem inicjatywę :) Jak się wstydzisz to może jakieś winko na rozluźnienie a potem samo pójdzie :D

nie zgodze się, pamiętam temat, gdzie chlopak nie przytulal dziewczyny bo "Zapominal" itp i tam faktycznie mozna bylo tak powiedziec a tu widac, ze jest chetny do kontaktu tylko faktycznie niesmialy.

ja bym po prostu wlasnie zaczela tez od pocalunku - gdy on da ci buziaka ty przylgnij do niego mocniej i przejdz w namietniejszy.

Moze tez tak byc, ze jest bardzo niesmialy. Np w towarzystwie innych. Jednak wielu chlopakow w sytuacji intymnej badz sam na sam, wiedza co robic i nie czekaja jak na zbawienie. Nie znam tego chlopaka, ale pierwsza mys jaka mi przyszla, to, ze jednak az takiej chemii pomiedzy nimi nie ma. Ale przeciez tego nie wiem naprawde..bo skad? Oni znaja sie przeciez, a ja ich nie. 

P.S. Przyszlo mi tez tak do glowy powiedzmy z wlasnych doswiadczen, gdzie tez bylas z kims niesmialym, ale w sytuacji sam na sam, wcale tak nie bylo. Raz mi sie zdarzyl taki zwiazek /?/ z kims bardzo przystojnym itd..i zupelnie zero czulosci, a mnostwo randek. Po czasie przyznal sie, ze byl w jego zyciu ktos inny /jednoczesnie/. Stad tez pewnie te opory i zahamowania... Mialam /mam/ tez psiapsiolki z duzym doswiadczeniem zwiazkowym i one czesto mowily, ze chlopak bardzo niesmialy, potrafi sam na sam bardzo zaskoczyc i zamienic sie w Tarzana ;) Stad na podstawie takich wlasnych doswiadczen pisze, ze jesli u faceta brak inicjatywy w ogole, to raczej zbyt slaba chemia jest. 

P.S.2  Ale racja, warto zaczac go oniesmielic. Moze tez i byc tak jak piszecie powyzej. 

Zrób coś romantycznego i coś aby się totalnie wyluzował. Przygotuj kolacje z winkiem może jakieś świeczki to na pewno pomoże i skoro on jest nieśmiały to przejmij inicjatywę. Włącz film przytulaj go i pocałuj. Rozmawiajcie dużo bo to pomaga. Z czasem na pewno będzie lepiej jeśli jesteście nie za długo razem to kwestia czasu. Ja też byłam nie śmiała i nie mówiłam od razu że kocham swojego chłopaka. 

A ja polecam nie naskakiwac tak od razu z inicjatywą. Porozmawiaj z nim i jak będzie mu temu okazja zapytaj czy możesz nim pokierować. Zaproponuj żeby się rozluznil i poddał się chwili i Tobie.