Temat: sex przez telefon i internet

Czy to według Was zdrada czy nie?

Pasek wagi

araksol napisał(a):

ZlodziejkaWody napisał(a):

Oczywista zdrada ! No chyba, że mówisz o tym partnerowi/męzowi a mu to pasuje 
według niego zdrada tylko w realu....

Wiesz co? Nie bardzo chce mi się wierzyć, że tak jest.  Pisałaś wcześniej, że mąż nie używał nigdy internetu, więc może nie ma pojęcia jak wyglądają takie relacje. A może tak mówi w odruchu obronnym, bo przecież od dawna prowadzisz towarzyskie życie w sieci. W każdym razie nawet gdyby facet mnie zapewniał, że dla niego to nie jest zdrada i dał mi to na piśmie, to i tak mam swój rozum i poczucie uczciwości i nie bawiłabym się w żadne intymne rozmowy przez internet. Tak, to jest zdrada i dla mnie taka sama jak w realu, bo angażuje emocje.

Dla mnie to zdrada - jeżeli nie fizyczna, to na pewno emocjonalna. Takie numery można odstawiać sobie, kiedy jest się stanu wolnego, a nie mając męża, narzeczonego, partnera czy chłopaka. Ludzie, miejmy w sobie choć trochę przyzwoitości i uczciwości wobec drugiego człowieka!

Araksol, wiesz, że Cię lubię, nie mnie oceniać jak żyjesz, ale naprawdę nie zastanowiłaś się przez moment, jak czuje się Twój mąż? Może nie potrafi tego pokazać, jakbyś tego oczekiwała, ale jeżeli w głębi duszy jesteś mu bliska, facet na pewno cierpi i jest mu zwyczajnie przykro... Kochasz zwierzęta, nie robisz im krzywdy, a wieloletniego małżonka traktujesz w ten sposób? Może Krzysiek jest taki wycofany właśnie przez to, co mu fundujesz/fundowałaś wcześniej z Sebastianem? Nic nie dzieje się bez przyczyny.


@Zoe: O, żesz! 🤪 Nie zauważyłam, dzięki. 

Pasek wagi

Ves, odpowiadasz na wątek sprzed paru lat wygrzebany przez jakiegoś niskich lotów spamera :)

nie

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.