Temat: sex przez telefon i internet

Czy to według Was zdrada czy nie?

Pasek wagi

Amy68 napisał(a):

Dlaczego bawi?...dobre pytanie. Powodów jest wiele. Z ciekawością obserwuję, jak młode dziewczyny próbują Ci wytłumaczyć oczywistą dwuznaczność sytuacji, bądź, tak budować wypowiedzi, byś mogła dostrzec, jak jesteś odbierana. Jesteś tylko 7-8 lat ode mnie starsza, ale ja wiem, że to co uchodzi młodym kobietkom, w naszym wykonaniu, będzie wyglądać śmiesznie. I nie chodzi mi o to  byś założyła te swoje rękodzieła,  usiadła przy piecu i odganiała koty. Po prostu, stara zasada," Nim coś powiesz zmilcz. Nim coś powiesz, zważ". Może zapragnęłaś zostać guru w dziedzinie seksu dla Vitalijek... Uwierz mi, nie jesteś w stanie nauczyć dziewczyn niczego. Jesteś młoda, jesteś piękna, jesteś taka mądra... Tak się czujesz, gdy rozmawiasz z Arabami czy innymi mężczyznami. I ok...pamiętaj jednak, internet nie zapomina zwierzeń, gdy udostępniasz je szerokiemu gronu. Życzę Ci, abyś przeszła przez ten okres ogłupienia bezboleśnie. Ale coś mi mówi, że tak nie będzie...

Dobrze będzie...Uczyć nikogo niczego nie zamierzam...

Pasek wagi

Aguś, nawet nie zakładałam, że twoja odpowiedź będzie inna :) No nic, poobserwujmy co mają do powiedzenia na ten temat dziewczyny;)

tak

Amy68 napisał(a):

Aguś, nawet nie zakładałam, że twoja odpowiedź będzie inna :) No nic, poobserwujmy co mają do powiedzenia na ten temat dziewczyny;)

Wiesz mogę jeszcze dodać, że nie uważam bym musiała sie schować w mysią dziurę dlatego, że skończyłam 50 lat. Sex jest dla wszystkich. Nie był dla mnie i nie będzie nigdy tematem tabu... Nie  bardzo też zwracam uwagę na to jak jestem odbierana. Jestem sobą i taka pozostanę. Zawsze byłam nieco ekscentryczna i nie mam zamiaru sie zmieniać...

Pasek wagi

Jasne, Agata :)

Tak, to jest zdrada.

Pasek wagi

zdrada

Oczywiście, że jest to zdrada. 

araksol napisał(a):

Amy68 napisał(a):

Aguś, nawet nie zakładałam, że twoja odpowiedź będzie inna :) No nic, poobserwujmy co mają do powiedzenia na ten temat dziewczyny;)
Wiesz mogę jeszcze dodać, że nie uważam bym musiała sie schować w mysią dziurę dlatego, że skończyłam 50 lat. Sex jest dla wszystkich. Nie był dla mnie i nie będzie nigdy tematem tabu... Nie  bardzo też zwracam uwagę na to jak jestem odbierana. Jestem sobą i taka pozostanę. Zawsze byłam nieco ekscentryczna i nie mam zamiaru sie zmieniać...

50? Przecież wyglądasz na minimum 65 - a wtedy to już ciężko powiedzieć, że ktoś po drugiej stronie słuchawki/monitora mógłby być synem, kiedy bardziej pasuje na wnuczka. Ale już abstrahując od wieku - jest różnica przecież pomiędzy byciem ekscentryczną, a leczeniem sobie kompleksów przez to, że się zdradza partnera.

zdrada moze nie, ale na pewno nie jest to w porzadku wobec partnera i nie wplywa dobrze na zwiazek ..

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.