- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 maja 2016, 11:22
Witam wczoraj doszlo do zblizenia miedzy mna a moja partnerka... (bez prezerwatywy) trwalo to dosc dlugo ale nie konczylem w niej. Partnerka ma cykle po 22 dni, wedlug kalendarza powinna dostac za 2-3 dni okres i powinny to byc dni bezplodne ale denerwuje sie i czy jest ryzyko ciazy? :/
22 maja 2016, 17:15
Raczej małe, jeśli dziewczyna ma regularne cykle to jej owulacja (jajeczkowanie ) może wystąpić między 6 a 12 dniem od początku okresu a faza nieplodna u kobiet trwa 10 do 16 dni przed okresem. (Zawsze jest to liczba stała i twoja kobieta np może mieć fazę nieplodna długości np 12 dni przed okresem). Poza tym nie było pełnego wygryskhe więc sądzę że nie bój się na zapas. Z 22 dniami cyklu to Twoja dziewczyna raczej ma szansę zaciazyc w czasie lub niewiele pokresie (tuż na początku nowegooe cyklu) niż przy końcu.
22 maja 2016, 19:01
chcesz procentowo? 50% jest albo nie jest.
nieprawda, po co takie głupoty pisac? stosunek przerywany nie jest idealnym sposobem, ale jednak jakas metoda jest - przy idealnym stosowaniu 98% skutecznosc wg wskaznika pearla, a przy typowym 78%
22 maja 2016, 20:29
Dzieki za odpowiedzi podbudowały mnie one! Ale dodam to że "to" trwało na prawdę dość długo XD Ale mam nadzieje, że to nic nie zmienia :D
22 maja 2016, 20:59
Jak ma za 2-3 dni dostać okres to zobaczysz czy dostanie. Strasznie krótki ten cykl tak na moje, ale może bywa i tak. Owulacja występuje na dwa tygodnie przed okresem, jajeczko żyje 24h. Więc o ile nie pomyliliście się z liczeniem to powinno być ok, ale przy tak krótkich cyklach nie ryzykowałabym zbliżeń bez prezerwatywy.
22 maja 2016, 22:43
wyluzuj na pewno nie :)
W sierpniu 1997 roku też mi się tak wydawało :)))). Za dwa dni okres - nie ma ryzyka, pomyślałam tak z rozpędu, bo raczej nie z obawy. Kilka dni temu świętowalismy pełnoletniość naszej córki :))))
23 maja 2016, 04:20
O bozinko....98-99% to masz przy tabsach. Przeraza mnie to sredniowiecze ale dobra strona jest i tego...mamy w koncu niz demograficzny :) moze cos sie zmieni... jak tyle wiary pokladacie w kalendarzyki :)
23 maja 2016, 08:05
ale wiesz, że plemniki są nie tylko w spermie...? Jest taki śmieszny płyn, który popuszczasz kilka minut przed wytryskiem i tam tez jest jakas ilość plemników.... stosunek przerywany, kalendarzyk - wierzyc mi sie nie chce, że w dzisiejszych czasach jeszcze ktos sie tego trzyma. jest tyle zmiennych!! Zdarzają sie podwójne jajeczkowania (moja siostra), lub inne cuda. Znam małżeństwo, które ma 4 dzieci z kalendarzyka (zaznaczam, że żadne nie było planowane tylko przyjmowane jako wola boska). Nieodpowiedzialnie postępujecie dzieciaczki, oj nieodpowiedzialnie. Wiem, co mówie - moje pierwsze dziecko jest owocem chwili uniesienia i nieodpowiedzialności.
23 maja 2016, 08:43
Szansa jest mała, ale mimo wszystko - nie lepiej się zabezpieczać, zamiast grać w ruletkę ze stosunkiem przerywanym jak sto lat temu?