- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 kwietnia 2016, 13:05
Blagam o pomoc, bo nie radzę sobie... wzięłam 13 marca ellaone. Wszystko było ok, dobrze się po niej czułam. Okres dostałam 1,5 tyg wcześniej, ale mam nieregularne nie zdziwiłam się. Miesiączka trwa jednak już 15 dzień!!!!!!!!! Ja nie mam siły, jestem blada, modle się, żeby to się skończyło. Z 1 dniem okresu wzięłam tabletki anty- na wyregulowanie cyklu. Biorę je nadal, okres trwa. czy to wina złych tabletek? Czy brać 2 opakowanie tych samych czy od razu zmieniać? Nie wiem co się dzieje, dodam, że 2 lata temu brałam te same tabletki i czułam się rewelacyjnie, okres max 6 dni.... Co byście zrobiły na moim miejscu? DO gin. umowie się dopiero jutro, bo dziś nie mam kiedy. Mój facet też jest zły... Kupiłam tabsy, żeby się kochać, a okres mam non stop... I jakie Wy używacie tabletki? które możecie polecić? (tak, wiem, ze to sprawa indywidualna, ale proszę o opinie ) :).
5 kwietnia 2016, 13:16
Twój facet jest zły, że nie możecie tego robić, a nie dlatego, że krwawisz już 15 dni i się o ciebie martwi?
Co ja bym zrobiła? Mam prostą zasadę, że jak się po jakimś leku źle czuję to go wywalam i nie biorę. Sprawdza się. A od hormonów żeńskich trzymam się w ogóle z daleka. Za bardzo się boję zakrzepicy, zatorowości no i życie jeszcze mi póki co miłe.
5 kwietnia 2016, 13:17
jezus, serio pytasz o rady na forum zamiast pojsc do lekarza?
5 kwietnia 2016, 13:18
żeś sobie wybrała moment na rozpoczęcie brania tabletek anty...
Przeczytałaś ulotkę tamtej tabletki? Powinno tam być, że anomalia po niej mogą się zdarzyć. Ja na Twoim miejscu poszłabym jak najszybciej do lekarza.
A tak poza głównym tematem... jeżeli Twój facet jest zły, bo nie może uprawiać z Tobą seksu BO WZIĘŁAŚ TABLETKĘ PO - no to sorry, ja bym się jeszcze zastanowiła nad tym facetem.
5 kwietnia 2016, 13:27
Twój facet jest zły, że nie możecie tego robić, a nie dlatego, że krwawisz już 15 dni i się o ciebie martwi?Co ja bym zrobiła? Mam prostą zasadę, że jak się po jakimś leku źle czuję to go wywalam i nie biorę. Sprawdza się. A od hormonów żeńskich trzymam się w ogóle z daleka. Za bardzo się boję zakrzepicy, zatorowości no i życie jeszcze mi póki co miłe.
To samo chcialam napisac. Tak samo zawsze mnie dziwi stosowanie antykoncepcji jako "lek".
5 kwietnia 2016, 13:44
B Mój facet też jest zły... Kupiłam tabsy, żeby się kochać, a okres mam non stop... I).
pierwsze co bym zrobiła to kopnęła dziada w cztery litery. jego kobieta krwawi ponad dwa tygodnie, a dla niego jedynym problemem jest brak seksu? bez kitu...
a drugie to obdzwoniłabym wszystkich ginów w mieście i wybłagała u któregoś przyjęcie jeszcze dzisiaj. no chyba, że przesadzasz i tak naprawdę nic Ci nie jest, dlatego olewasz swoje życie i zdrowie tyle czasu.
5 kwietnia 2016, 14:36
a Ciebie samej nie ciekawi co tam Ci krwawi przez 15 dni??