- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
7 marca 2016, 16:26
"Nowotwór piersi i szyjki macicy, zatorowość płucna, zawał, zakrzepica różnych narządów – to możliwe skutki antykoncepcji hormonalnej. Donoszą o nich pisma medyczne, ostrzega WHO. Tabletki hormonalne nie tylko mogą być przyczyną powikłań, ale niosą też realne ryzyko śmierci. W Polsce powstała praca zbiorowa lekarzy, która przełamuje milczenie w tej sprawie..........Niedawno w 43 krajach świata wycofano ze sprzedaży tabletki Cilest. Te pigułki hormonalne były chętnie przepisywanym przez ginekologów środkiem antykoncepcyjnym. Producent tłumaczył się enigmatycznie: „Decyzja o zaprzestaniu sprzedaży 32 mln tabletek Cilest została podjęta, ponieważ jeden ze składników aktywnych tego środka antykoncepcyjnego nie odpowiada specyfikacji”. Oświadczenie to wzbudziło strach wśród pacjentek."
Link do artykulu: http://gosc.pl/doc/2955349.Przerwac-milczenie
Co o Tym sadzicie? Jestem zaszokowana!
7 marca 2016, 20:25
A co z osobami, które biorą anty nie tylko w celach aby zapobiec ciąży, ale właśnie ze względu na uregulowanie gospodarki hormonalnej?
Otóż to... jedna z moich koleżanek tylko dzięki temu ma dwójkę dzieci... Na lekach anty właściwie od okresu dojrzewania, a i to nie zapobiegało wizytom na pogotowiu podczas @, nie raz ją zbierałyśmy z podłogi w akademiku...
No ale wg. niektórych tylko naprotechno ma rację bytu.
7 marca 2016, 21:39
no przepraszam, ale to jakiś serwis kościelno liturgiczny, to jakiej innej opinii można się tam spodziewać w temacie antykoncepcji i jak można to traktować jako obiektywne źródło?
8 marca 2016, 01:21
Ja tabletek nie biorę, bo to są leki, staram się żadnych leków nie brać bez wyraźnej potrzeby. Tak jak już inni pisali, każdy lek ma skutki uboczne. Od leków bez recepty też można umrzeć. Jedna osoba na milion, ale jednak. Ale co do tej publikacji to jakoś jej nie ufam, znalazłam spis treści. Na 200 stron, połowa książki jest o tym czy lekarze mogą odmawiać przepisywania tabletek opierając się o klauzulę sumienia. A lekarze są różni, mój to nawet nie mówi, że do antybiotyku potrzebny probiotyk.
link do strony ze spisem treści tej książki:
Edytowany przez 8 marca 2016, 01:22