Temat: Rok bez seksu.

Cześć dziewczyny.

Od roku jestem sama, w tym czasie z żadnym facetem nie poszłam nawet na drugą randkę, po prostu sama jakoś uciekałam. Mam dopiero 20 lat, czuję, że życie przecieka mi przez palce. Nie mam bliskiej osoby w takim sensie seksualnym, bo oczywiscie mam przyjaciół, chodze na imprezy i świetnie się bawie. Zastanawiam się, czy jestem tak bardzo brzydka, czy tak walnięta, czy o co chodzi.

Czy to nienormalne, że dziewczyna w wieku 20 lat jest sama i nie ma nawet kto jej dotknąć?

serio? Tak, to normalne. Zdarza sie, ze ludzie sa singlami. Znajdziesz kogos, uszy so gory. Oby nie na sile.

Pasek wagi

Ja też jak do tej pory jestem sama.. Chore to :D Ale za to jestem 2 lata młodsza od Ciebie. Zobaczysz, na wszystko przyjdzie czas. :*

ehh, no zdarza sie .. dobrze, ze sie szanujesz i nie bzykasz sie na imprezach z kim popadnie, bo takich osob tez nie brakuje :PP jestes mloda, cale zycie masz przed soba. daj sobie czas, nie szukaj nikogo na sile, a z pewnoscia sam sie znajdzie ;)

Ja mam 21 i jestem singlem od jakiegoś czasu... Nigdy nie myślałam, że jestem nienormalna :D

Bycie z kimś tylko po to, żeby kogoś mieć jest bez sensu. Kiedyś znajdziesz kogoś, w kim się zakochasz i nie musisz się martwić, że jesteś teraz sama ;) korzystaj z życia (wiadomo, z umiarem) i ciesz się z tego co masz :D ja tak robię i jest super ;)

Pasek wagi

Dziewczyno ja ma prawie 33 lata i jestem sama. I wcale nie z wyboru. Nie będę Ci mówić że kiedyś kogoś poznasz, że uzbrój się w cierpliwość itp. bo mi też tak mówili i jakoś narazie nic. Mnie się żyje super,  jestem niezależna.  Każdy ma jakąś droge do przebycia jedni z facetem a drudzy bez. 

to wielkie współczucia ze dla ciebie wyznacznikiem lepszości jest to   ze ktoś cię przeleci sory ale to nawet gorze niż zezwierzęcenie się 

Pasek wagi

hutshi napisał(a):

to wielkie współczucia ze dla ciebie wyznacznikiem lepszości jest to   ze ktoś cię przeleci sory ale to nawet gorze niż zezwierzęcenie się 

Serio tak odebralas ten post,jak narzekania niewyzytej nimfomanki,ktora w swej pustocie umyslowej ocenia wartosc czlowieka po ilosci przebytych stosunkow?

Ja odebralam to jako po prostu stwierdzienie 20letniej dziewczyny, ze ma zdrowe libido i teskni za seksem i intymnoscia (to normalna ludzka potrzeba). Autorko, to normalne co czujesz i masz do tego prawo. Nie szukaj jednak nikogo na sile,nie doszukuj sie winy w sobie, ale zwyczajnie zajmij sie swoim rozwojem osobistym,hobby,a wtedy twoja pewnosc siebie wzrosnie i poznanie kogos/zwiazek nie bedzie aktem desperacji. Z moich doswiadczen/obserwacji wynik,ze milosc zazwyczaj przychodzi znienacka;)) ten czas bycia singielka wykorzystaj na swoja korzysc,zamiast robic z tego kare i sie umartwiac.

U mnie właśnie pykło pół roku, oczywiście brakuje mi bliskości, ale co zrobić :D tak się życia układa. Popieram - nie szukaj nikogo na siłę.

na siłę związki nie są udane, nie ma sensu pakować się w chore układy

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.