- Dołączył: 2009-06-25
- Miasto: Wyspy Kanaryjskie
- Liczba postów: 1332
2 lutego 2011, 13:03
Witajcie drogie Vitalijki.
Mam nietypowy problem, otoz moj partner poprosil mnie, zebym podczas naszego wspolnie spedzanego czasu od czasu do czasu mowila jakies pobudzajace, erotyczne rzeczy.
Podczas seksu nie mam z tym problemu, jednak on chcialby zebym wspominala o takich sprawach takze w czasie kiedy sie nie kochamy tylko po prostu jestesmy ze soba.
I tu zaczyna sie problem, o ile w innych sytuacjach nie mam problemu z gadaniem ( ;) tak tutaj pojawia sie problem, bo ja po prostu za bardzo nie wiem co mowic! A chcialabym wiedziec, zeby bylo mu milo, mi tez mogloby sie to spodobac.
Dodam jeszcze, ze gdy go pytam co ma dokladnie na mysli, to mowi, ze nie bedzie mi mowic co mam powiedziec bo to nie o to chodzi.
Prosze o pomoc i wyrozumialosc :)
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Stevenage
- Liczba postów: 317
2 lutego 2011, 13:10
ja niestety nie wiem co Ci doradzić bo ja też bym nie wiedziała co mówić. Tyle że mi ogolnie taki pomysł by się nie spodobał ale skoro Tobie to nie przeszkadza to moze chodzi mu o nie wiem, chwalenie go czy teksty typu że Cię coś tam u niego kręci...
- Dołączył: 2009-06-25
- Miasto: Wyspy Kanaryjskie
- Liczba postów: 1332
2 lutego 2011, 13:12
Ja nie jestem wylewna za bardzo w takich sprawach, no ale jesli ma to sprawic mu przyjemnosc.. mozna sie troche poswiecic :)
2 lutego 2011, 13:18
Kurcze ciężki przypadek, ja zaczęłabym od wspomnień upojnych nocy może wówczas jakoś łatwiej by było...
- Dołączył: 2010-10-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4405
2 lutego 2011, 13:27
Może chodzi o komplementowanie wyglądu w jakiś słodki sposób?
Zasugeruj mu, by zaczął pierwszy - przynajmniej będziesz wiedziała, co on ma na myśli.
2 lutego 2011, 13:32
> Kurcze ciężki przypadek, ja zaczęłabym od
> wspomnień upojnych nocy może wówczas jakoś łatwiej
> by było...
Zgadzam sie w 100%
Powinno byc latwiej.
Sama nie jestem fanka takich pogaduszek, od czasu kiedy moj byly (na szczescie) sie obrazil, bo wybuchnelam nieopanowanym smiechem w trakcie - i on stwierdzil ze nie biore jego potrzeb na powaznie
Moja rada - badz wyluzowana i spontaniczna, nie ma co planowac i uczyc sie na pamiec, bo twoj chlopak zareaguje tak samo jak moj byly.
Powodzenia!
2 lutego 2011, 13:33
Jak przyjdzie do domu to zapytaj dwuznacznie : teskniliscie za mna ? ;p
- Dołączył: 2010-01-02
- Miasto:
- Liczba postów: 2379
2 lutego 2011, 13:35
A ja myślę, że chodzi mu o wywołanie podniecenia, by później, np. wieczorem przejść do czynów. Taka zachęta :) Pofantazjuj trochę - co chciałabym z nim zrobić itd. Np.: "Mam dzisiaj ochotę na masaż/wspólną kąpiel". Wszystko zależy od wyobraźni :) Albo powiedz, że po ćwiczeniach masz zakwasy na udach - działa :P
- Dołączył: 2009-06-25
- Miasto: Wyspy Kanaryjskie
- Liczba postów: 1332
2 lutego 2011, 13:35
Ruda.De - dobre! mam nadzieje, ze zalapie
- Dołączył: 2010-08-19
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 5880
2 lutego 2011, 13:47
Zgadzam się z RozstrzelaneMyśli, chodzi mu pewnie o to by tematyka erotyczna przeplatała się w niby prozaicznych rozmowach. Czasami jeden dwuznaczny uśmiech, tekst o kąpieli, zakwasach, podczas gotowania tekst że masz dzisiaj ochotę na coś wyjątkowo pikantnego i gorącego połączone z sugerującym wzrokiem będzie działało, mimo iż teoretycznie będziesz mówiła o spaghetti które właśnie gotujecie.
Puść wodze fantazji a na pewno coś ci do głowy przyjdzie.