© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 stycznia 2016, 19:50
Założyłam nowe konto bo nie chcę pisać o tej sytuacji z mojego profilu.
Jakieś 2 miesiące temu zgodziłam się na trójkąt z pewną parą którą bardzo dobrze znam. (wszyscy jesteśmy dorosłymi ludźmi).
Sporo o tym wcześniej rozmawialiśmy żeby upewnić się że wszyscy są tego świadomi i że wszyscy na pewno tego nie będą żałować i rozumieją na co się godzą.
Bałam się o nich trochę bo jednak oni są parą więc najgorszy wpływ może mieć to na ich związek.. no i się nie myliłam.
Ona od tego czasu dostaje ataku paniki jak tylko ja z nim rozmawiam, boi się spojrzeć mi w oczy, unika mnie ale zmusza się do przebywania przy mnie bo cały czas go pilnuje.. ;/
Jak ją przekonać żeby zluzowała ?
A ograniczyć kontaktu nie możemy z różnych przyczyn więc widujemy się minimum 1 - 2 razy w tygodniu, poza tym ja z nim jesteśmy na prawdę dobrymi znajomymi a cała ta przygoda niczego nie zmieniła
Edytowany przez v_secret 20 stycznia 2016, 19:52
20 stycznia 2016, 21:26
Boże jak można robić takie rzeczy? To jest gorsze od puszczania się
20 stycznia 2016, 21:29
bleee okropieństwo
20 stycznia 2016, 21:30
Dlatego nie robi się takich rzeczy z bliskimi osobami ktore nie sa zbyt wyluzowane bo niestety potem są takie sytuacje
20 stycznia 2016, 21:31
Wspolczuje. Po prostu nie wyrabiaj sobie poczucia winy. Wszyscy sie swiadomie na wszystko zgodzili przed faktem - jezeli ta dziewczyna ma teraz z tym problem i nie moze sobie poradzic to smutne ale to jej problem a nie Twoj. Raczej czego bys nie zrobila to moze i tak sie doszukac dziury w calym...
20 stycznia 2016, 21:38
dlaczego?najgorsze w tym jest to że ona początkowo była bardziej do tego wszystkiego przekonana niż jaludzie mnie przerazaja , masakra
Nie pytaj, nie zrozumiesz.
20 stycznia 2016, 21:43
bo trojkat bedac w zwiazku to glupota. Bralam udzial w 2 trojkatach(te czasy uczelniane lol),zawsze kazda z osob byla singlem. Teraz bedac w zwiazku malzenskim w zyciu nie zgodzilabym sie/zaproponowala takiego ukladu.
Edytowany przez Elise78 20 stycznia 2016, 21:50
20 stycznia 2016, 22:00
On miał z Tobą stosunek na jej oczach?
20 stycznia 2016, 22:30
nigdy nie pozwolilabym mojemu facetowi pukac jakiejs panny. Nie wyobrazam sobie zebym ja miala tez z innym typem to robic. Nie jestem wcale wyluzowana w tym temacie i u mnie konkretna propozycja ze strony faceta oznaczalaby spalenie.
20 stycznia 2016, 22:39
On miał z Tobą stosunek na jej oczach?
tak, tam się dużo rzeczy działo ale nie będę wymieniać bo mnie na stosie zaraz spalą bo to ' takie obrzydliwe i puszczalskie '.
Ale mój stosunek z nim na jej oczach był jednym z elementów.
20 stycznia 2016, 23:18
tak, tam się dużo rzeczy działo ale nie będę wymieniać bo mnie na stosie zaraz spalą bo to ' takie obrzydliwe i puszczalskie '.Ale mój stosunek z nim na jej oczach był jednym z elementów.On miał z Tobą stosunek na jej oczach?
A mnie to interesuje ze strony psychologicznej bardziej, wiec jesli mozesz to odpowiedz. Czy podczas samego aktu czulas, ze jej postawa sie zmienia? Ze staje sie zazdrosna, ze woli np. zabawiac sie z Toba zeby on tego nie robil? Czy juz tuz po byla napieta atmosfera?
Mysle, ze tak jak juz tu ktos napisal moglo byc tak, ze myslala, ze latwiej to przelkie, ze i tak bedzie gora, bo np, ma lepsze cialo czy "wiecej umie", a Ty pokazalas, ze Ty tez potrafisz i teraz boi sie, ze jej facet wspomina to "z lezka w oku" i za bardzo mu sie spodobalo.
Wasze relacje juz nie wroca raczej, bo za duzo sie wydarzylo i jak widac, ona tego nie udzwignela. Jak bardzo chcesz to pogadaj z nia, ze Ty nic od tego faceta nie chcesz... Ale czy to pomoze to nie wiem.
