© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 grudnia 2015, 20:45
Pierwszy raz w życiu biorę tabletki antykoncepcyjne (Vibin mini), dzisiaj skończyłam drugi rząd. Zaczęłam brać dokładnie w pierwszy dzień cyklu, czyli jak mówi ulotka, jestem zabezpieczona od pierwszej pigułki. Jednak moja ginekolog powiedziała, żeby zabezpieczać się dodatkowo przez całe pierwsze opakowanie. Przez te dwa tygodnie robiłam jak radziła, zabezpieczaliśmy się prezerwatywą. Kto ma jednak rację, ulotka czy lekarz?
Dodatkowa sprawa - byłam chora, przez 5 dni brałam antybiotyk (skończyłam w poniedziałek). Czyli do następnego poniedziałku powinnam się zabezpieczać dodatkowo (co i tak robię).
Moja wątpliwość - czy od następnego poniedziałku zrezygnować już z prezerwatywy? Według ulotki jestem zabezpieczona, lekarka jednak radzi się jeszcze zabezpieczać.
19 grudnia 2015, 20:54
ja bym się jeszcze na wszelki wypadek wstrzymała z seksem bez zabezpieczenia ;)
19 grudnia 2015, 20:58
zawsze lepiej się wstrzymać niż potem żałować.
19 grudnia 2015, 21:02
Tak chyba i tak zrobię, bo mam trochę paranoję na punkcie nieplanowanej ciąży :P
Tak z ciekawości - twierdzicie tak na podstawie tego, co powiedziała mi lekarka czy tego że brałam antybiotyki?
19 grudnia 2015, 22:07
jeżeli nie planujesz dzidziusia to wiadomo, że lepiej dmuchać na zimne.. i na takiej zasadzie zapewne lekarka doradziła dodatkowe zabezpieczenie.. o tak poważnej rzeczy jak posiadanie dziecka głupio by było jakby zdecydowało jakieś "gapowe "
19 grudnia 2015, 23:23
jeżeli nie planujesz dzidziusia to wiadomo, że lepiej dmuchać na zimne.. i na takiej zasadzie zapewne lekarka doradziła dodatkowe zabezpieczenie.. o tak poważnej rzeczy jak posiadanie dziecka głupio by było jakby zdecydowało jakieś "gapowe "
Antykoncepcja działa od 1 pigułki jeśli jest wzięta pierwszego dnia cyklu, jak było w moim przypadku. Idąc tym tokiem rozumowania powinnam się dodatkowo zabezpieczać przez cały czas (a nie po to się faszeruję chemią), dlatego nie rozumiem dlaczego tak radziła.
Ale masz rację, lepiej dmuchać na zimne niż potem płakać, dlatego tak zrobię :)
20 grudnia 2015, 01:44
hmyy od pierszej tabletki rpzestałams ie zabezpieczac i ciązy nie ma
bardziej bym zastanowiła się nad dodatkwoym zabezpieczneniem ze względu na antybiotyki a nie na opinie lekarki
20 grudnia 2015, 15:09
hmyy od pierszej tabletki rpzestałams ie zabezpieczac i ciązy nie ma bardziej bym zastanowiła się nad dodatkwoym zabezpieczneniem ze względu na antybiotyki a nie na opinie lekarki
Nie przestałam się zabezpieczać, przez cały ten miesiąc dalej używaliśmy prezerwatyw. Jeśli chodzi o antybiotyki to powinnam się zabezpieczać dodatkowo przez tydzień od skończnia, czyli do jutra (poniedziałek). Właśnie mam jedynie wątpliwośći co do rezygnacji z prezerwatyw po poniedzialku.
Edytowany przez Rapsody112 20 grudnia 2015, 15:10
22 grudnia 2015, 21:29
lekarze niektore rzeczy mowia na wyrost i nalezy traktowac to z przymruzeniem oka. tobie lekarka powiedziala zeby sie zabezpieczac przy antybiotyku, a moja powiedziala ze wystarczy az skocze antybiotyk czyli stanowczo za krotko.
jesli branie antybiotyku naklada sie na przerwe w tabletkach, nalezy polaczyc opakowania. zabezpieczac sie przez czas brania anybiotyku +7 dni
