Temat: seks w samochodzie.

kiedyś tak( bo to raz)....miło wspominam takie randki.

w samochodzie niewygodnie, wole na polance

tak ale nie jest najwygodniej

Na klatce schodowej w nocy jest fajnie ale kiedys uslyszalam ze jedzie winda i spanikowana ucieklam a to nawet nie nasze pietro :D 

zdarzylo sie  najwygodniej nie jest, ale kto wtedy mysli o wygodzie .. 

No zdarza się, ale raczej latem, bo zimą za dużo ubrań. Nie jest to za wygodne fakt faktem.

Kiedyś spróbowałam, ale cóż... zero w tym romantyzmu, aby męczenie się żeby było chociaż cokolwiek wygodnie (auto wcale nie małe). Teraz chcemy spróbować na łonie natury (jak będzie ciepło;))

Nie Zdarzyło się i jakoś mnie to nie kręci 

Nie , bo póki co nie mamy samochodu . To mój pierwszy partner seksualny więc wcześniej jakoś nie miałam okazji . Poza tym z poprzednimi partnerami spotykałam sie przed 18 więc nawet jeśli zdecydowłabym sie na współżycie to auta też nie mieli . Myślę ,że nie miałabym oprów , ale ja jestem bardzo otwarta seksualnie i szczerze miałabym gdzieś wszystko co czego się boicie .

kiedyś byłam na joggingu, trochę wybiegłam na odludzie i spotkałam takich, facet dzielnie zakrył swym ciałem swą lubą dzięki czemu mogłam zobaczyć jego dupę w pełnej okazałości, później jak już jechali ze schadzki to też mnie spotkali i machali mi z auta, sama nie mam takich przygód, nie jara mnie to

a mnie się często zdarza, ale dlatego, że zawsze jest dom pełen ludzi i rzadko możemy pobyc sami. Mamy fajną miejscówkę, czasami siedziemy 3 godziny w tym miejscu i jedyne czego się boję to to, że jakiś jeleń wybije mi szybę :D