Temat: stosunek przerywany preejakulat wpadka?

Witam

Od razu piszę,że nie uważam stosunku przerywanego za metodę antykoncepcyjną.Jednak zdarzył mi się takowy bez zabezpieczenia i już po fakcie.Chciałabym poznać wasze doświadcznia z tym związane, a mianowicie, czy może taki stosunek doprowadzić do ciązy czy raczej nie.Wiadomo, każdy niezabezpieczony może,ale chodzi mi bardziej o prawdopodobieństwo.Opiszę sytuację krótko:Kochałam się z mężem ok 11 dnia cyklu, owulacja wystepuje u mnie średnio ok 14 dnia 16 dnia.Stosunek z wytryskiem na zewnątrz, na pewno zdążył, spermy nie było w środku.Za  2 dni miałam ból owulacyjny.To był oczywiście, tak się złożyło jeden niezabezpieczony stosunek w tym cyklu.I w sumie nie zawracałabym sobie tym głowy nie siała paniki, ale miesiączka spóżnia się już parę dni ok 5.Może to oczywiście nic nie znaczyć, bo zmieniałam klimat-kilkugodzinna podróż nad morze, pobyt tam i powrót oraz fakt ,że w tym cyklu maiłam multum stresów.Martwi mnie fakt,niezgodności badań, czy w preejakulacie są żywe zdolne do zapłodnienia plemniki, czy nie ma.No ale ciąża z preejakulatu to byłoby kuriozum, nie wiem nawet czy takie przypadki się zdarzały w realnym świecie.Ale czy są na forum dzewczyny, które zaszły w ciąże przy prawidłowo  wykonanym stosunku przerywanym, tzn wytrysk na zewnątrz, w odpowiednim czasie.Jakoś wydaje mi się to tak nieprawdopodobne, że nawet nie zrobiłam jeszcze testu, bo nie wiem czy są podstawy do ewentualnej ciąży.A może to menopauza się zbliża?