Temat: prawiczek

Kurde dziewczyny pomozcie ;p spotykam sie z pewnym kolesiem od jakiegos czasu i nie dawno wyznał mi ze nie spał z dziewczyną. Chyba bał mi sie to powiedziec bo uznal ze to na pewno zmieni cos miedzy nami. Oczywiscie powiedzialam mu ze to niczego nie zmienia i ze wszytsko jest git, fakt zdziwilam sie bo koles jest niczego sobie i pewnie duzo panienek zawiesza na nim oko no ale jednak nie byl w lozku z zadna. Jak juz przyjdzie na to czas zebysmy sie zblizyli to od czego powinnam zaczac? jestem pierwszy raz w takiej sytuacji kiedy to facet jest prawiczkiemm , co na pierwszy raz...tylko zabawa aby mu pokazac co i jak? czy zabawa a pozniej stosunek? szczerze to nie jestem dominatorka w lozku wole kiedy facet wszytsko zaczyna ale w tym przypadku czy to ja powinnam wyjsc z inicjatywa? czy poczekac az on postanowi ze chcialby juz to przezyc,nie wiem doradzcie ,moze ktoras byla w takiej sytuacji???
Pasek wagi
Za dużo myślisz i analizujesz. Przecież najlepsze są właśnie spontaniczne reakcje :}

By the way: mój mąż również był prawiczkiem z tym, że i ja byłam bez doświadczenia. Wszystko wyszło "w praniu" - naturalnie. Planować można, gdy się już pozna partnera, jego reakcje i upodobania, a tak - idziesz na żywioł, bo i tak nie wiesz, co Cię czeka :}

Życzę upojnego poznawania siebie ;}
Wg mnie pownnaś dac mu troszke czasu jak widzisz dla niego seks to bardzio wyjątkowa sprawa. Nie możesz tego przecież zepsuć przez nachalność.
Nie planuj, nie myśl za dużo, bo jeszcze wyjdzie z tego klapa. Jak ma się to stać to się stanie, najlepiej spontanicznie i namiętnie :) Sama zobaczysz :)
Tak jak dziewczyny wyżej uważam że spontan jest  najlepszy!
Nie wiesz w sumie jak on się zachowa...
co zrobi.
Tylko wiesz, nie mów mu co ma robić jak nie zapyta bo go speszysz...


Przecież to, że nie spał z dziewczyną, nie znaczy, że jest zupełnie zielony, nie wie jak się do kogoś dobrać i go przelecieć. Każdy chłopak ma kiedyś swój pierwszy raz i nie potrzebuje wtedy nikogo, kto by go przez ten moment poprowadził. Jak się podnieci, to nawet nie zobaczysz kiedy, a już będzie na tobie leżał;) Pozwól działać instynktom, popędom i podnieceniu. Nie musisz czuć się w obowiązku nijak mu w tym pomagać. W gruncie rzeczy gdybym była na jego miejscu, wkurzyłabym się że przybierasz taką pozę. Nie daj mu odczuć że różnica waszych doświadczeń jest jakimś problemem i stawia was w dziwnym położeniu. Najlepiej jakbyś zachowywała się normalnie, naturalnie, spontanicznie i nie myślała ciągle o tym, że ty jesteś doświadczona a on nie.

"Chyba bał mi sie to powiedziec bo uznal ze to na pewno zmieni cos miedzy nami."
- po twoim podejściu widać, że jednak słusznie się obawiał. Teraz kombinujesz jak powinnaś się zachować, kiedy co zacząć, obmyślasz jakieś dziwne plany.. A najlepiej nie rób z tego wielkiego halo! Niech się toczy swoim rytmem.
niczego nie zapolanujesz. Spontan kochana :) ja z moim tez ni eplanujemy 1 razu  XD  jak narazie myslimy  ze zrobimy to w noc poślubna :P   
Spokojnie, mimo że prawiczek, jak przyjdzie czas, na pewno będzie wiedział co robić ;) Oni to mają w genach :D

Nie poganiaj, jak sam się zdecyduje, to może cię bardzo pozytywnie zaskoczyć ;)
Faceci zazwyczaj długo nie mogą wytrzymać, więc ja bym poczekała na jego reakcję.
Ja jak spotkałam swojego obecnego faceta też był prawiczkiem (z tym że ja też dziewicą). 
Wystarczyło mu dać mały impuls, wtedy przeszedł do dzieła. I mimo że był prawiczkiem, intuicyjnie wiedział co jest dobre ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.