15 stycznia 2011, 10:25
Powiedzcie mi czy u was bylo tak samo czy tylko ja jestem jakas inna. Od 4 mies biore tabletki anykoncepcyjne i poprostu mi sie nie chce,sex moglby wogole dla mnie nieistniec. Maz narzeka ze mi sie niechce ale ja sie niepotrafie zmusic... Moze to wina tych tabletek,moze powinnam brac inne? Sama juz nie wiem. Moze wy mialyscie taki sam problem.
- Dołączył: 2010-12-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 635
15 stycznia 2011, 10:27
no... w książeczce dołączonej do tabletek masz napisane że skutkiem ubocznym jest niskie libido... należałoby poprosić lekarza o inne tabletki.. a jakie stosujesz?
15 stycznia 2011, 10:28
No tabletki znacznie obniżają libido.
15 stycznia 2011, 10:31
nie chcę niczego reklamować....ale mnie pomogła asequrella.Wiem,że zaraz ktoś na mnie naskoczy ale mnie pomogła,biorę od 3mcy
15 stycznia 2011, 10:33
Ja biore tabletki AIDA.. mieszkam za ranica i nie wiem czy w Polsce takie sa.
- Dołączył: 2006-10-14
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 208
15 stycznia 2011, 10:38
Ja biorę od 5 miesięcy tabletki i mam tak samo, zero ochoty na jakiekolwiek zbliżenie i dlatego kończe to opakowanie i więcej nie biorę:)
15 stycznia 2011, 10:39
Barzo mi odpowiadaja te tabletki bo dobrze sie cuje nie mam skutkow uboczyn,chodzi mi o jakies bole,bieguki itp. ,nawet oo nich nieprzytylam,wrecz odwrotnie schudlam 2 kg,tylko tan sex-normalnie KATASTROFA...
matwie sie ze maz mnie kopnie w cztery litery albo ze bedzie mial kogos na boku
15 stycznia 2011, 10:42
Ja chce brac tabletki,wiadomo nic niedaje 100% pewnosci ale wole tebl niz prezerwatywy bo przyjemniej
nie mam nic przeciwko prezer. bo uzywalismy je dosc dlugo ale po urodzeniu synka zdecydowalam sie na tabl.