Temat: Golenie

Mam pytanie na temat golenia miejsc intymnych . Bardzo chciałabym być tam gładka jednak nie umiem sie tak ogolić . Próbowałam juz wiekszosci sposobówm . Najczesciej stosuje maszynkę jednak ona podrażnia mi skórę , mam krostki i w ogóle fuj :( Krem do golenia natomiast nie działa albo zle go używam ?... Pozostało mi sprawdzenie wosku albo cukru u kosmetyczki jednak to kosztuje Co mi radzicie ? Macie jakieś sposoby domowe na tego typu miejsca ?
A ja ostatnio polubiłam zwykła pęsetę, tylko że potrzeba sporo czasu na ten "zabieg", usunęłam włoski z cebulkami tydzień temu i nadal jestem "goła" :) nie mam wrastających włosków, krostek etc.
Seeeta też kiedyś tak rozwiązałam problem. fakt że boli ale nie jest źle jak się sprawnie po jednym włosku rwie trochę czasochłonne ale warto :)
Po kilku akcjach wyrywania boli mniej i włoski jak odrastają są jaśniejsze i słabsze. :)
Co do czasu to zajmuje sporo, ale się opłaca :D
opłaca się wiem wiem :) ale ja wole latem niż zimą.. bo ja mam gęsią skórkę i bardziej boli dlatego czekam na cieplejsze dni żeby to "powtórzyć" :)
.
ja depilowałąm depilatorem również i co tu gadać no bolało ale nie powiem że mniej niż łydki.. ból jest ale do porodu nie ma co porównywać :) to jest 1/100 bólu porodowego (a właściwie skurczy bo sam poród nie jest zły)
.
ja bikini też robię depilatorem, lub chodzę na wosk.
Pasek wagi
Golę maszynką z trzema ostrzami zazwyczaj z Wilkinsona (szybciej i więcej zgala) do tego żel do golenia nivea albo Gillette (nie pianka) i wszystko jest ok, czasem smaruję Sudocremem, maścią z witaminą A albo przecieram wacikiem spryskanym Octeniseptem.
Ja zabraknie żelu to używam żelu pod prysznic ale robią się swędzące krostki. Włoski mi nie wrastają. Próbowałam plastrów i depilatora ale za bardzo bolało i włosy wrastały. Kremy były nie dokładne bo np włos się łamał w połowie i bałam się, że mi gdzieś zaleci. Poszłabym na depilację u kosmetyczki ale boję się tych wrastających włosów.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.