Temat: Tabletki Yaz a Yasminelle

5 miesiecy temu przestalam brac tabletki yasminelle, ktore bralam 4 lata i czulam sie po nich dobrze, jedyne skutki uboczne to zatrzymywanie wody.
Dzis poszlam do lekarza zeby zaczac znowu brac tabletki bo zle sie bez nich czuje, zapytalam lekarza czy zna jakies lepsze tabletki od yasminelle czy poleca mi spowrotem je brac to powiedzial, ze lepsze sa tabnletki o nazwie YAZ wiec sie na nie zdecydowalam i tu moje pytanie dziewszysny, czy bralyscie jedne i drugie tabletki o ktorych pisalam? Macie moze jakies doswiadczenie czy ktores byly lepsze, chodzi mi o skutki uboczne jak sie po nich czulyscie wiadomo,ze na kazdego dzialaja inaczej ale chcialabym sie zaznajomic z waszymi doswiadczeniami ;)
I czy ewentualnie urosly wam cos piersi od tych tabletek ? bo od niektorych powiekszaja sie o rozmiar dwa slyszalam
a właśnie Yasminelle to nie te, przy których nawet dość łatwo traci się wagę? Traci jak traci, ale na pewno się od nich nie 'tyje', woda nie jest zatrzymywana... nie jestem pewna, czy o właściwych mówię;>
Yaz jest lepsze tak rowniez twierdzi moj lekarz bo to lek najjnowszej generacji i w opcji 24/4  co podobno daje lepsze efekty od innych tabletek w systemie 21/7 jesli chodzi o skutki uboczne przy obojetnie ktorych z poczatku odczuwalam wilczy glod, bole glowy, mdlosci po 2 tyg objawy ustapily jesli chodzi o rosnieciu biustu faktycznie ciut jest wiekszy;)
:) moj lekarz wlasnie powiedzial ze Yaz sa lepsze poniewaz nie robi sie przerwy i hormony sa caly czas dostarczane i to jest zdrowsze dla organizmu hmm PRzerwalam branie tabletek przed wakacjami bo myslalam,ze to przez nie nie moge schudnac a tu dupa nic od tego czasu ine zeszlo wrecz przeciwnie przytylam ;/ ajajajjj
Niby jak odstawia się tabletki to się tyje. Ja mam yaz prawie już chyba rok. Wcześniej miałam microgynom a potem cilest i po nich okropnie tyłam. Mogło to byś także zmianą po ciąży bo dużo po ciąży nie jadłam a przed ciążą tak i ważyłam zawsze max 55kg. Od kiedy mam yaz mam stabilną wagę. Kiedy przerwałam dietę nie przytyłam a na tamtych szybko.  Jedyny minus tabletek to cena... Bo w aptece od 52-57zł a przyszły znowu podwyżki na leki. Ale ja np kupuję w aptece dbam o zdrowie. Zarejestrowałam się i dostałam kartę na punkty(na stronie apteki) Tam je zamawiam i czekam dobę aż dotrą do apteki ale za to płącę za nie 41.91zł więc wychodzi dużo taniej niż normalnie. Ale na yaz czuję się dużo lepiej niż na poprzednich.
Yaz i Yasminelle to te same tabletki (mam na myśli różowe-aktywne) tylko w innym schemacie stosowania :) placebo wywalałam

Brałam i jedne i drugie z Yasminelle przeszłam na YAZ  raz, że były tańsze o 10 zł, dwa ginekolog powiedziała mi, że przy metodzie 24/4 jest większa skuteczność antykoncepcyjna niż przy metodzie 21/7 i nie tworzą się tak torbiele.

No ale po iluś tam opakowaniach zaczęłam odczuwać już skutki uboczne, a przy ostatnim opakowaniu Yazu cały czas mnie wymiotowało więc musiałam zmienić. Brałam je jakoś przez 13 opakowań i Yasminelle chyba 7.

Teraz są już odpowiedniki Yasminelle na rynku - Naraya. Są dużo tańsze więc możecie poprosić o zmianę i brać całe opakowanie plus 3 z nowego i 4 dni przerwy :)
Różnica w cenie jest bo jest inna firma, nie są w typie portfelika i nie mają ulotki w formie książeczki :) ale skład ten sam :)

ja kupilam wczoraj Yaz i sa one troche drozsze od Yasminelle ale niewiele sie cena rozni.
Kurcze a ja myslalam,ze jak sie odstawi tabletki to sie chudnie a tu prosze.. ehh
No nic, musze brac bo mam tak bolesne miesiaczki jakbym zgonowala, masakra po prostu a przy tabletkach bylo znosniej.. no i mam tendencje do torbieli a teraz jeszcze mam tyle pryszczy od kiedy odstawilam ehh nawet do dermatologa sie umowilam.. ajak bralam tabletki to mialam ladna cere ;/
Ja biore Yasminelle 10 miesiecy i jestem zadowolona:) na poczatku byly uplawy, piersi mnie bolaly i troche spadlo mi libido ale organizm musi sie przyzwyczaic:) raczej nie zatrzymuje mi wody w organizmie, cere mam ladna, regularny okres (z czym wczesniej mialam problemy) no i najwazniejsze- jak narazie w ciazy nie jestem także jak najbardziej ok:P poza tym Yasminelle z tego co slyszalam sa polecane dla mlodych dziewczyn bo nie maja tyle hormonow. Takze ja bym nie zamienila:)
Nie znoszę Yazu. Tyłam na nim i źle się czułam. Potem dostałam Qlairę. Jest naprawdę świetna i nie powoduje wzrostu wagi ani bolesności piersi. Polecam ;) Och i ważna rzecz... Nie odczuwam przy niej spadku libido jak przy Yaz
Witam. Na temat YAZ mogę się wypowiedzieć bo je stosowałam.
Dla mnie BEZNADZIEJA.
Wahania nastroju miałam straszne;/ Mój mąż po 6 miesiącach dał mi wybór albo przestane brać  tabletki albo się rozejdziemy..
Ja sama siebie nie znosiłam...Ach nawet nienawidziłam tych wahań nastroju depresji i stanów lękowych...
Tabletki są drogie. 
Jedyny plus że nie przytyłam.
Więcej plusów dla mnie nie ma

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.