- Dołączył: 2011-01-02
- Miasto:
- Liczba postów: 6656
3 stycznia 2011, 21:48
Hej
Taka sytuacja zdarzyla mi sie po raz pierwszy w zyciu i w sumie nie wiem co myslec.
Tabletki anty biore od 6lat z jedna przerwa. Ostatnia tabletke biore w sobote, co za tym idzie okres dostawalam ZAWSZE we wtorek, najpozniej w srode rano. Tym razem jednak sie nie pojawil. Test zrobilam w dniu, w ktorym mialam zaczac nastepne opakowanie czyli wczoraj. Wyszedl negatywny, wiec zaczelam kolejny listek.
Powiedzcie mi prosze czy mialyscie podobna sytuacje tzn. brak okresu w przerwie 7dniowej pomiedzy tabletkami? I czy suma sumarum okazalo sie, ze to ciaza?
Dodam, ze sie nie odchudzalam ani nie przeciazalam cwiczeniami.
I kiedy najlepiej zrobic kolejny test, zeby miec pewnosc?
4 stycznia 2011, 10:25
Ja mam większy problem,tabsy biorę od 4 lat. w październiku miałam miesiąc przerwy,ale nigdy nie zdarzyło mi się żebym nie miała krwawienia
Wczoraj poczułam w brzuchu coś dziwnego,jakby ruchy ale przecież na ludzki rozum nie mogę być w ciąży!!! nigdy nie spóźnił mi się okres i zawsze trwa 3-4 dni,zawsze. W grudniu miałam nawet bardzo obfite krwawienie a przecież żeby poczuć ruchy dziecka musiała bym być co najmniej w połowie ciąży,troszkę przytyłam ale zaniechałam diety no i święta...więc to logiczne.Mam pietra ale zwalam te odczucia na jakieś problemy z jelitami.Jak myślicie?
- Dołączył: 2007-10-18
- Miasto: Westfalia
- Liczba postów: 18987
6 stycznia 2011, 23:08
Nie no to napewno jelita, niemozliwe zebys byla w tak zaawansowanej ciazy i o tym nie wiedziala :) Ale jak masz stracha to zrob test i to jak najszybciej bo jesli serio jestes w ciazy i bierzesz tabletki to szkodzisz i sobie i przyszlemu potomkowi :)