Temat: ATYWIA - które z was brały?

Cześć, jak i obiecałam, wracam do was ze swoją opinią na temat tego leku.

Więc po kolei:

1 opakowanie Atywia - odczuwałam częste nudności(które w zasadzie od czasu do czasu towarzyszą mi do tej pory(jestem w połowie trzeciego opakowania)), brak apetytu, zaczęłam znacznie mniej jeść, ale waga stoi w miejscu. Ból piersi, napewno mi się powiększyły. Skóra twarzy - bez zmian. Po wierszym opakowaniu tak zwane krwawienie z odstawienia nie nastąpiło, bóle w okolicach jajnika(które miałam dotychczas) zostały, brałam przeciwbólowe, no spa, jak zalecała P. lekarz, chociaż, to nie rozwiązuję problemu, bo dalej występują, czasami nawet codziennie…

Popęd seksualny- w górę i to mocno, ja się obawiałam, że właśnie będzie jak na poprzednim leku, natomiast jest dobrze, nawet czasem partner mówi, że za dużo, więc nie morduję go, przeszłam na zabawki 🤪

2 Opakowanie Atywia - bóle brzucha zostały, piersi dalej rosną moim zdaniem😅 Dobrze, że nie noszę stanika, a jak mam, to z tkaniny, elastyczne, więc nie muszę sobie co chwilę wymieniać. W cm +4, podejrzewam, że o rozmiar(obwód klatki piersiowej).

Nudności dalej są, bóle głowy czasem są. Krwawienie z odstawienia nie nastąpiło, ale był ten charakterystyczny ból i dyskomfort w brzuchu. Emocjonalnie jak zwykle, nie ma skoków, łez czy innych objawów. Ból w okolicy jajnika na którym miałam torbiel dalej występuje.

Nastrój dobry, nie ma fal emocjonalnych.

3 opakowanie Atywia - rzadkie nudności, które zdarzają się np na kawę, która tak uwielbiam 🥹 ale może to na lepsze, bo i tak uważam trochę za dużo piłam. Skóra, uważam, że bez szału, nie zauważyłam jakieś mega różnicy, bo wyleczyłam trądzik na poprzednich preparatach, jak wspomniałam wyżej, w przypadku Vixpo na mnie dobrze zadziałało.

Popęd seksualny ciut się wyciszył.

Na wadze +2,5kg ale ja się tym za bardzo nie przejmuję, dałam sobie z tym spokój, żeby zbędnie się nie stresować.  Więcej nie jem, więc może to woda, a może częściowo piersi🙂‍↔️

Zamierzam jednak poprawić dietę, bo od zawsze ważyłam w okolicach 57-59 kg przy wzroście 168, obecnie 66,5 kg.

Dziewczyny, nie przejmujcie się wagą, najważniejsze jest zdrowie! Nasze ciało jest bardzo elastyczne, zmienia się pod wpływem różnych czynników w ciągu życia. 

Przypomnę, że Ja zmieniłam preparat, aby zadziałać na bóle, które mnie niepokoiły, USG transwaginalne oraz jamy brzusznej nic nie wykazało, gastrolog jakiś czas temu zlecił mi preparaty na IBS, bo miałam takie objawy. Mówił, że układ pokarmowy(jelita) z PSOS i torbielami idą w parze najczęściej. Leczenie zadziałało, z trawieniem się poprawiło. Ale i tak dalej będę badać co jest nie tak, co to za bóle i dlaczego występują! Kurde no nie odpuszczę tego!👊🏻🤨

Za chwilę zamawiam następne opakowania, był problem z realizacją recepty(ponieważ nie wydają tyle na raz(w jednym opakowaniu są 3x28 tabletek), ale mogłam zamówić po kilku miesiącach następne, rozdzielając ją.

Życzę Wam dużo zdrowia😘

Do usłyszenia w Nowym roku 💗

Andzia