Temat: tak się chcialam poradzic ...

jesli sie wtydzicie gadac o seksie to moze sprobujcie  napisac maila do siebie...albo na gg pogadac... jak sie nie patrzy komus w oczy to czasem latwoiej sie otworzyc :)  ja jak moj Ukochany jest teraz za granica i gadamy na gg to o wiele wiele latwiej mowi sie nam o naszych favtazjach niz tak w oczy..a zaznaczam ze jestesmuy ze soba 4 lata.

Dziewczyny jak czytam te "naukowe" nazwy to zaczynam czuć ze ja jakas prosta i niewychowana jestemjakbym spytała mojego faceta czy chciałby zebym zrobiła mu feliato a on by sie mi odwdzieczył cunnilingusem to chyba by spadł z łóżka ze śmiechu...Może on tez jakis prosty jest...

Co do tematu myślę że facet to proste stworzenie-można z nim pogadac,a można tez "w trakcie" po prostu przesunąć mu głowe w strone no wiecie czegoalbo samej zacząć powinien sie domyslic ze "coś za coś"
Dodatkowo mysle ze mało jest na świecie facetów którzy tego nie lubią,raczej wiec powinnas spotkac sie z entuzjazmem

Może on po prostu nie wie czego ty byś chciała i co lubisz. Może on też boi się, że nie będzie Ci dobrze, ze się ośmieszy. Po prostu powiedz mu, że miałabyś na to ochotę, albo zasugeruj w łóżku. Żaden wstyd poprosić. Poza tym wielu facetów lubi tak sprawiać kobiecie przyjemność :))
A jeśli naprawdę ciężko jest Ci powiedzieć wprost na co miałabyś ochotę to może daj mu znać, żeby nie bał się poprosić, jeśli on chciałby czegoś spróbować, że chętnie spróbujesz czegoś nowego i jeśli Ci się co nie będzie podobać to po protu mu powiesz. Zachęć go żeby się ośmielił. Bo o ile kobieta może o co takiego prosić, to jako, że fellatio jest czasem uważane -choć bezpodstawnie - za wykorzystywanie kobiety, albo za poniżenie to mężczyźnie może być tym bardziej wstyd poprosić.

Popracujcie nad grą wstępną . Może jakaś erotyczna bielizna, żele, popracowanie nad pieszczotami. To musi wyjść z was oboje musicie chcieć sobie sprawić przyjemność :)) Rozmowy wcielcie w życie .