- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 lipca 2014, 16:11
Jestem z moim chłopakiem już prawie rok i zdecydowaliśmy się na współżycie. Było to dla nas obojga nasze pierwsze zbliżenie a co się z tym wiąże : także i swojego rodzaju stres. Niestety okazało się, iż chlopak nie może we mnie wejść choć wydawało się iż jestem dostecznie mokra, bo wcześniej troche się pieściliśmy. Każde pchnięcie wywoływało ból, jednak nie udało mu sie przebić mojej błony. Czy coś ze mna nie tak? Chcemy spróbować znów, ale troche sie tego obawiam, ze znów nie wyjdzie
14 lipca 2014, 16:17
może pozycja nie była dobra, albo za bardzo się spięłaś?
14 lipca 2014, 16:18
Też tak miałam, moja przyjaciółka podobnie. Nie byłam chyba jakaś "skamieniała", bo miałam wtedy 17 lat :P Starałam się wyluzować, ale to niewiele pomagało, udało się dopiero po kilku próbach. Facet musi być zdecydowany i zrobić to na siłę, będzie bolało, ale inaczej nie da rady. Spróbujcie w innej pozycji, może pomoże.
Edytowany przez smeag 14 lipca 2014, 16:18
14 lipca 2014, 16:28
z tymi procentami to bardzo dobry pomysl bo sie w ten sposob rozluznicie ;)
A ja napisze tak od siebie, ze z moim pierwszym chlopakiem mialam podobnie a najzabawniejsze jest to,ze on nie przebil mojej blony w ogole.Kochalismy sie z mysla,ze ja takiej blony nie mam! Ale mialam zonka jak moj drugi facet przebil mi blone xd zaniemowilam lol
Moral z tego taki - jesli chcesz przebic blone wybieraj partnera z wiekszym czlonkiem lol
14 lipca 2014, 16:28
keidys czytałam,że niektóre kobiety maja tak grubą błonę, ze niekiedy musi ją przeciąć ginekolog. ale nie sądzę by ciebie to dotyczyło.
14 lipca 2014, 16:39
Też tak miałam, moja przyjaciółka podobnie. Nie byłam chyba jakaś "skamieniała", bo miałam wtedy 17 lat :P Starałam się wyluzować, ale to niewiele pomagało, udało się dopiero po kilku próbach. Facet musi być zdecydowany i zrobić to na siłę, będzie bolało, ale inaczej nie da rady. Spróbujcie w innej pozycji, może pomoże.
cześć Wam oraz Tobie Droga Autorko :)
uwierz mi, mój pierwszy raz był tragiczny... naprawdę masakra.. bolało - myslałam, że się rozpłaczę jak dziecko przez ten ból (miałam wtedy 18/19 lat) :) nie przejmuj się.. w późniejszym czasie za 2 razem bolało podobnie (może trochę mniej). Spróbujcie w innej pozycji .. jeśli znów będzie to samo to przejdź się do ginekologa, ja czytałam na jakiejś stronie, że ginekolog może wykonać zastrzyk, który rozluźnia te kobiece mięśnie.. ktoś wtedy napisał tam, że to może powodować wysoki stres lub bardzo silny stres, który jest wywoływany przez coś w ostatnim czasie... u mnie nadal ból występuję i zastanawiam się nad tą opcją (nie chcę zniechęcać do niczego moje partnera, bo sam widział jak się męczę) .... to nie jest nic groźnego (to nie choroba) , chociaż może Wam akurat pomoże inna pozycja...
Jeśli będę po wizycie ginekologa napiszę coś na ten temat :)
Pozdrawiam, Insolitae :)
14 lipca 2014, 16:41
z tymi procentami to bardzo dobry pomysl bo sie w ten sposob rozluznicie ;) A ja napisze tak od siebie, ze z moim pierwszym chlopakiem mialam podobnie a najzabawniejsze jest to,ze on nie przebil mojej blony w ogole.Kochalismy sie z mysla,ze ja takiej blony nie mam! Ale mialam zonka jak moj drugi facet przebil mi blone xd zaniemowilam lolMoral z tego taki - jesli chcesz przebic blone wybieraj partnera z wiekszym czlonkiem lol
procenty :) o tym nie pomyślałam :P ale w sumie dobry pomysł :P