Temat: Czy na każdym spotykaniu z chłopakiem uprawiacie seks ?

zawsze, chyba że spotykamy się na mieście na 15 min bo akurat oboje mamy chwile czasu

Jak jesteśmy u mnie, to tak (tylko tu mamy warunki do tego), a zwykle spotykamy się właśnie u mnie. Choć czasem się zastanawiam, może lepiej trochę ograniczyć, znaleźć sobie więcej innych zajęć..? Co o tym sądzicie?

na poczatku zwiazku to spotkania raz na tydzien i zawsze seks razy kilka ,to chyba normalne..mozna sie bylo wyzyc na caly tydzien czy dwa...to byly piekne czasy

Haha a jak tak się ciągnie już dobry 3 rok, ale spotkania 2 razy w tygodniu? :D

ja uwazam, ze randkowanie to najlepszy okres w zyciu-tak z perspektywy czasu.

on nie spotyka się ze mną tylko dla seksu

my mieszkamy razem wiec nie bo spotykamy sie kilka razy dziennie np. jak ja wracam do domu albo on , ale raz dziennie zwykle jest , czesem do 2 dni a czasem dwa razy dziennie =)

nie :)

Jak byłam w związku to czasami miałam wrażenie, że spotykamy się głównie po to... Jak raz odmówiłam (mimo tego, że miałam ochotę) ale tak dla zasady, po prostu chciałam sprawdzić, czy wytrzyma bez, to się na mnie obraził, ale po pół godz i tak do tego doszło.. Miałam poczucie, że zależy mu tylko na tym. Ogólnie uważam, że to był chory związek i cieszę się, że już w nim nie jestem... 

Tak, chyba, że widzimy się tylko gdzieś na mieście, albo mam okres. Ale to początki, więc normalna sprawa ;)