Temat: ORGAZMMMMMMM!!!!

Wiadomo ,że dla jednej jak i drugiej strony w związku jest rzeczą istotną we współżyciu.Faceci raczej udawać go nie mogą za to my kobiety a i owszem.Moje pytanie brzmi następująco: Czy kiedykolwiek udawałyście orgazm i dlaczego?????
Pasek wagi
z jednym byłym ani razu nie miałam orgazmu, zawsze udawałam, żeby tylko wcześniej skończył (i zawsze na misjonarza) . Z innym partnerem i przy innych pozycjach - nie musiałam udawać...
Z tego co mnie łaczy w łóżku z moim Narzeczonym jestem przebardzo zadowolona-nie narzekam i udawac nie muszę (przy nim nigdy nie udawałam-a na poczatku związku o wielkie "O" u mnie było trudno...teraz jest GIT:D), natomiast dwóch poprzednich partnerów....nogi? hmm nie wiem w kazdym razie sex był mało atrakcyjnie i głównie sprowadzał sie do pięcio- góra pietnastominutówek ;) więc byłoby mi trudno gdybym nie udawała-dobrze, że etap aktorski w obecnym związku nie miał miejsca :)
Pasek wagi

Hmm zazdroszczę Wam dziewczyny! Ja spałam/sypiam (oczywiście nie na raz ;)) z dwoma mężczyznami i nigdy nie miałam orgazmu :( i nie wiem czy kiedyś to się zdarzy :( także udawać nie udaje bo nawet nie wiem jakby miała to robić... LOL

Mój chłopak wie o tym, chce mnie "uszczęśliwić", no ale jakoś tak... nie wychodzi :( niby seks jest w porządku, z tym, że może trochę krótko to trwa... aj no sama nie wiem... może macie dla mnie jakieś wskazówki?

próbujcie różnych pozycji, przedłużcie grę wstępną... może za bardzo się tym stresujesz? jak nie będziesz myśłała o tym, że musisz dojść, to dojdziesz
ja nic nie udaje...nawet nie umiem udawac heh trzeba probowac i moze w koncu sie uda..:)
Pasek wagi
Nie wiem czy orgazm zalicza się do "środków wspomagających odchudzanie" (choć seks jako forma aktywności na pewno działa na ciało ;)), ale temat powinien być w innym dziale.

Mimo wszystko odpowiem : nie udaję, nie udawałam i nie mam zamiaru udawać orgazmu.... Nie mam powodów by to robić i szczerze to nie rozumiem dlaczego niektóre kobiety to robią. Przecież to normalne, że za każdym razem kobieta może nie mieć orgazmu, natura tak nas stworzyła, seks nawet bez orgazmu jest przyjemny, wg mnie orgazm z kobiecej strony to dodatek do seksu ;)
nigdy nie miałam..i nigdy nie udawałam.. może dlatego nie udawałam,ponieważ   nie wiem jak to jest żeby móc dobrze zagrać..;
Udawalam, dawno temu i w zwiazkach ktore i tak nie mialy przyszlosci. Sama nie wiem czemu, mialam dziwne nastawienie do seksu i uwazalam ze facet bedzie szczesliwy jesli bede udawac. A ze JA powinnam sie dobrze bawic, jakos nie przyszlo mi do glowy...  Mloda i glupia.
Od kiedy jestem z moim narzeczonym, nigdy nie udawalam. Kwestia dojrzalosci i tego, ze on naprawde wie co robi :)
A faceci tez potrafia udawac, wiadomo ze pozostaje kwestia wytrysku, ale i to da sie ukryc. Jak on uzywa prezerwatywy, to sprawdzacie czy jest wypelniona?

Jest taki szowinistyczny dowcip "Dlaczego kobieta udaje orgazm?- Bo myśli, że mężczyźnie zależy..." ;-)

Ja nigdy nie udawałam. Jeśli facet nie potrafi mnie doprowadzić do orgazmu to powinien o tym wiedzieć, żeby następnym razem bardziej się postarać.
Pasek wagi
Nie udawałam... nie ma to dla mnie sensu

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.