Temat: okropny smak spermy

Od niedawna robię tzw. loda swojemu chłopakowi, jednakże dopiero ostatnio pozwoliłam mu dojść w moich ustach. I powiem wam, że smak jego spermy mnie przeraził. Przez chwile zaczęłam się zastanawiać, czy może nie zwymiotowałam bo nie zdążyłam w porę uciec z głową. Niestety, to był smak jego spermy.. jeszcze dobrą chwilę czułam ją w ustach. Nie chcę mu mówić wprost, jak smakuje jego sperma. Czy jest realna szansa aby jej smak się poprawił?

Proszę o poważne podejście do mojego problemu..


PS Jeśli chodzi o jego dietę, to nie je zbyt zdrowo. Nie pali, niekiedy jest tak zajęty, że nie ma kiedy zjeść. Musielibyśmy ze sobą mieszkać, żeby mógł jeść non stop jakiś domowy, zdrowy obiad. Ćwiczy.
Jestem pierwszą osobą, która to napisze, aż dziw bierze, że tyle tu osób podchodzących z aprobatą do tego. Jak można łykać spermę?! To jest oznaka braku szacunku do własnej osoby. Pijecie małe kijanki z których powstają dzieci. To prawie jak kanibalizm. Ohydne. Tak robią prostytutki z filmów pornograficznych.

najlepiejutro napisał(a):

Jestem pierwszą osobą, która to napisze, aż dziw bierze, że tyle tu osób podchodzących z aprobatą do tego. Jak można łykać spermę?! To jest oznaka braku szacunku do własnej osoby. Pijecie małe kijanki z których powstają dzieci. To prawie jak kanibalizm. Ohydne. Tak robią prostytutki z filmów pornograficznych.
przesadzasz, kiedyś pili siki jako lekarstwo i nie panikowali że to sfermentowane resztki pochodzące z nerek...
Pasek wagi

Lukasz1988 napisał(a):

przesadzasz, kiedyś pili siki jako lekarstwo i nie panikowali że to sfermentowane resztki pochodzące z nerek...
No to bardzo wymowna odpowiedź xD

najlepiejutro napisał(a):

Lukasz1988 napisał(a):

przesadzasz, kiedyś pili siki jako lekarstwo i nie panikowali że to sfermentowane resztki pochodzące z nerek...
No to bardzo wymowna odpowiedź xD
no sorry jakby tak myśleć że połykając plemniki jestes kanibalem, to wyrzucając je do śmieci....cóż za matka !! 
Pasek wagi
Hahaha nie matka, ale nie znaczy to, że wyciąg z fujarki należy spijać i układać pod niego dietę. Fuj. Osoba, która to pije się nie szanuje i robi z siebie jakiś przedmiot do dominowania nad nim.

najlepiejutro napisał(a):

Hahaha nie matka, ale nie znaczy to, że wyciąg z fujarki należy spijać i układać pod niego dietę. Fuj. Osoba, która to pije się nie szanuje i robi z siebie jakiś przedmiot do dominowania nad nim.
no pewnie i jak na anal się zgadza to też nie szanuje się bo tamta dziura nie jest od wkładania....już to słyszałem..bla bla bla...a nie wiesz że z takich rzeczy również można czerpać przyjemność ?? Ale to już zależy od podejścia do sprawy i nie możesz oceniać kobiety że sie nie szanuje tylko dlatego że Tobie to nie podchodzi.
Pasek wagi
Ludzie robią przedziwne rzeczy- liżą swoje nieumyte narządy rozrodcze, piją spermę, biorą penisa z pupy do ust. U mnie by to nie przeszło, ale w sumie nawet patrząc obiektywnie- to jest brak szacunku do siebie! Za dużo pornografii - napatrzą się i mają spaczone umysły, że tak się powinno robić, bo tak robią te prostytutki na filmach. A guzik prawda. Można kogoś pocałować tam ale w wypachnionym, umytym stanie. Ale żeby od razu łykać? Prostytutki tak robią. I co może niedługo będą pić krew miesiączkową- o ile już tego nie robią

najlepiejutro napisał(a):

Ludzie robią przedziwne rzeczy- liżą swoje nieumyte narządy rozrodcze, piją spermę, biorą penisa z pupy do ust. U mnie by to nie przeszło, ale w sumie nawet patrząc obiektywnie- to jest brak szacunku do siebie! Za dużo pornografii - napatrzą się i mają spaczone umysły, że tak się powinno robić, bo tak robią te prostytutki na filmach. A guzik prawda. Można kogoś pocałować tam ale w wypachnionym, umytym stanie. Ale żeby od razu łykać? Prostytutki tak robią. I co może niedługo będą pić krew miesiączkową- o ile już tego nie robią
chrzanicie bo nie macie o tym pojęcia. Ma pojęcie tylko ten co próbował. zresztą charaktery ludzkie też są różne - jedna to lubi druga nie, jeden facet lubi tamto a inny nie. tu nie o szacunek - tu o gusta chodzi. Można powiedzieć tez że nie masz szacunku dla siebie bo nie chcesz sprawić sobie przyjemności, nie chcesz robic czegoś co może ci sprawiać przyjemność i satysfakcje i roisz tylko to co musisz żeby faceta jakoś zadowolić - czyli rozkraczasz nogi nic przy tym nie czując, nie wiedząc co to orgazm - bo niektóre kobiety potrzebują czegoś więcej niż włożyć i wyjąć żeby go osiągnąć. I to nie znaczy że mają go nie zaznać - to znaczy że facet ma się starać i próbować co może jej tą porzyjemność dać.
Pasek wagi
Wiesz teraz Twoje "argumenty" nie mają nic do tematu, bo co tu piszesz o jakimś rozkraczaniu nóg hahaha. Jeśli ktoś tak ma, że nic nie odczuwa i jeszcze łyka to już w ogóle masakra.
Choć z takim problemem to się zgłasza do seksuologa, a łykanie jest i będzue dewiacją.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.