Temat: Dziewictwo - powód do wstydu?

Bardzo proszę Was o opinię.

 Mam 24 lata, podobno jestem atrakcyjna, podobam się facetom. Nigdy nie uprawiałam seksu bo czekałam 'z tym' na tego Jedynego. Skończyło się tak, że mam 24 lata i teraz coś co kiedyś uważałam za atut przerodziło się w.. powód do wstydu? Poznałam starszego 10 lat faceta, spotykamy się i baaardzo obawiam się jego reakcji. Jaka może być jego reakcja? :/ Z góry proszę o niewyśmiewanie mojego problemu..
Bardzo dziękuję Dziewczyny, że zechciałyście się wypowiedzieć. Wniosek dla mnie : zależy jakim facetem jest facet z którym się spotykam. Może być różnie..
Jeśli po tym jak się dowie że jesteś dziewicą stwierdzi że nie warto się z Tobą spotykać to moim zdaniem Ty możesz być na 100% pewna że to z nim się nie warto spotykać :)

wrednababa56 napisał(a):

moj mezczyzna nie chcialby dziewicy bo krew go obrzydza, a poza tym lubi figle i ma wysokie libido wiec wiec nie czekalby pol roku czy 3 miesiace, a  taka dziewica by go tylko zniechecila jakby slyszal "boli, przerwij, przestan, wyjdz" itd

Bo jest prostakiem.

Pasek wagi
no coz, w wieku 24 lat mozna miec  X facetow, zaleczona chorobe weneryczna, dziecko, ex meza. takie czasy.

wiec w sumie lepiej byc dziewica. kto jak kto, ale Ty nie masz powodów do wstydu. 

papajka napisał(a):

moj mezczyzna nie chcialby dziewicy bo krew go obrzydza, a poza tym lubi figle i ma wysokie libido wiec wiec nie czekalby pol roku czy 3 miesiace, a  taka dziewica by go tylko zniechecila jakby slyszal "boli, przerwij, przestan, wyjdz" itd
Czyli rozumiem że jeśliby Cię poznał i stwierdził że jesteś zajebistą kobietą, a potem by się dowiedział że z nikim nie spałaś to powiedziałby "o nie dzięki"? Szczerze to nie zazdroszczę, no ale co kto lubi. Nie każda dziewica czeka pół roku, doświadczenie też zdobywa się w miarę szybko, a krew też jest zwykle za pierwszym razem tylko. No i nie każdego boli.


powiedzial ze ucieszylby sie ale by sie martwil bo to pierwszy raz, ale nie chcialby czekac pol roku. osobiscie nie uwazam dziewictwa jako powod do dumy, seks jest normalny w zwiazku, zz biegiem czasu wazne jest kto ile zarabia i ile nam starczy do 10, a nie "co on sobie pomysli o moim kroczu" mozna realizowac swoje potrzeby seksualne tzn byc nimfomanka i to tez nie jest powod do wstydu, to jest wlasnie dojrzalosc czlowieka ze potrafi zaakceptowac inny stan,
Pasek wagi

FabriFibra napisał(a):

wrednababa56 napisał(a):

moj mezczyzna nie chcialby dziewicy bo krew go obrzydza, a poza tym lubi figle i ma wysokie libido wiec wiec nie czekalby pol roku czy 3 miesiace, a  taka dziewica by go tylko zniechecila jakby slyszal "boli, przerwij, przestan, wyjdz" itd
Bo jest prostakiem.


lepszy taki niz frajer
Pasek wagi
To moze jak tak długo czekałaś to upewnij się,że to ten jednyny na całe życie,bo szkoda oddac dziewictwo dlatego,ze sie tego nie robiło,to piękny prezent w nocy poślubnej ;) Jestes naprawde wyjątkową dziewczyną i podziwiam Cię;)
Pasek wagi
ja oddalam swoje dziewictwo w wieku 14 lat z pierwszym lepszym i sie ucieszylam ze sie od tego uwolnilam.
Pasek wagi

wrednababa56 napisał(a):

FabriFibra napisał(a):

wrednababa56 napisał(a):

moj mezczyzna nie chcialby dziewicy bo krew go obrzydza, a poza tym lubi figle i ma wysokie libido wiec wiec nie czekalby pol roku czy 3 miesiace, a  taka dziewica by go tylko zniechecila jakby slyszal "boli, przerwij, przestan, wyjdz" itd
Bo jest prostakiem.
lepszy taki niz frajer

Z tego co o nim piszesz, to też musi być niezłym frajerem, ale cóż - świetnie do siebie pasujecie i to najważniejsze :)
Pasek wagi

FabriFibra napisał(a):

wrednababa56 napisał(a):

FabriFibra napisał(a):

wrednababa56 napisał(a):

moj mezczyzna nie chcialby dziewicy bo krew go obrzydza, a poza tym lubi figle i ma wysokie libido wiec wiec nie czekalby pol roku czy 3 miesiace, a  taka dziewica by go tylko zniechecila jakby slyszal "boli, przerwij, przestan, wyjdz" itd
Bo jest prostakiem.
lepszy taki niz frajer
Z tego co o nim piszesz, to też musi być niezłym frajerem, ale cóż - świetnie do siebie pasujecie i to najważniejsze :)
do bycia frajerem mu daleko bo nie jest typowym mezczyzna ktory zaakceptuje ciaze ani sie ozeni z kobieta. bedzie naklanial do aborcji, a w ostatecznosci zerwie z ciezarna albo bedzie na sile ale nie bedzie szanowal matki swojego dziecka. nie bedzie tez z dziewczyna ktora nie zamierza pracowac.zwiazek na tym nie polega zeby zmieniac na sile druga osobe... nie rozumiem tez dlaczego mielibysci zmieniac swoje mysli i zachowania pod publiczke. mamy inne zdanie i oczekiwania
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.