- Dołączył: 2009-08-24
- Miasto:
- Liczba postów: 54
7 listopada 2010, 15:10
Cześć dziewczyny. Sex uprawiam od kilku miesięcy, niestety nie mam z niego żadnej przyjemności. Jeszcze przed rozpoczęciem współżycia brałam tabletki anty, biorę je nieprzerwanie do tej pory. Czy to one mogą być brakiem przyjemności? (Próbowaliśmy różne pozycje, sex oralny, petting i nic :( )
I czy zmiana tabletek pomoże? Bo nie zamierzam rezygnować z nich niestety :(
8 listopada 2010, 22:14
Ja też kiedyś nie czerpałam przyjemności z seksu z moim byłym "ukochanym". Nie było to takie jak sobie wymarzyłam, że gdy to robimy jestem w niebie, czasem chciałam żeby już przestał. Teraz gdy kocham się z innym (dla sprostowania nie jestem z nim w związku) to czuję to coś! Tą przyjemność, którą chce się powtarzać jak najczęściej. Więc uważam, że bardzo dużo zależy od partnera. Może też chodzi o tabletki, wiele dziewczyn ma tak, że zanika popęd seksualny.
- Dołączył: 2008-05-31
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 3504
9 listopada 2010, 13:59
Libido a przyjemności z sexu (bądź jej brak) to jednak dwie różne sprawy.
Edytowany przez isla 9 listopada 2010, 13:59
- Dołączył: 2010-03-11
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 233
9 listopada 2010, 22:48
Też chciałam zgłosić propozycję zmiany partnera. Jestem pewna, że przy odpowiedniej osobie nogi same by ci się ugięły - i byłaby przyjemność, nawet jeśli bez orgazmu. Wiem co mówię, moja sytuacja wyglądała identycznie jak twoja. Aż zmieniłam partnera ;)
- Dołączył: 2010-05-20
- Miasto:
- Liczba postów: 22
10 listopada 2010, 00:13
albo może jesteś zestresowana czy zbyt spięta... nie wiem.
u mnie też wieje beznadzieją w tych sprawach i nie umiem sobie z tym poradzić. zapewne wina partnera... w obu przypadkach.
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Zielona Góra
- Liczba postów: 3967
25 listopada 2010, 22:56
jezeli to twoj pierwszy partner to byc moze poprostu sie nie dobraliście..
25 listopada 2010, 23:14
Źle piszecie co niektóre. Co ma zażywanie tabletek do orgazmu łechtaczkowego?
Pochwowy ok - inna sprawa, ale żeby w ogóle nic nie czuć, to chyba siedzi coś w psychice.
Może stres albo za dużo myślisz w czasie zbliżeń?