- Dołączył: 2013-08-27
- Miasto: warszawa
- Liczba postów: 6
29 sierpnia 2013, 22:07
1. Kiedy dostałyście pierwszego orgazmu od momentu rozpoczęcia współżycia?
2. Czy to prawda, że kobieta może mieć orgazm tylko i wyłącznie z mężczyzną, z którym spędzi resztę życia?
3. Czy miała któraś z Was problemy z osiągnięciem szczytu? Jeśli tak to jak sobie radziłyście?
4. Czy udawałyście regularnie orgazm przed facetem?
Ja udaję orgazm i w tym problem. Współżyjemy od 3 miesięcy, ale blisko byliśmy już dużo wcześniej. Od 6 miesięcy regularnie udaję orgazmy. Miałam tylko kilka kiedy mój chłopak mnie doprowadził do orgazmu. Nie udaję tylko orgazmów podczas stosunku, ale kiedy pieści mnie ręką zawsze. Powiedzieć mu o tym czy zasugerować, żeby pieścił mnie w inny sposób?
- Dołączył: 2012-11-04
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 2897
29 sierpnia 2013, 22:10
1 nie pamiętam
2.nie
3.nie
4.nigdy
Po co udawać ? Nigdy tego u kobiet nie zrozumiem.
Niech widzi że jest coś nie tak i się postara bardziej.
I tak, powiedz mu czego i jak chcesz . Skąd ma to wiedzieć skoro mu nie mówisz?
Edytowany przez kamm911 29 sierpnia 2013, 22:11
29 sierpnia 2013, 22:11
Jak można udawać orgazm?
Co to w ogóle za związek, w którym się cokolwiek udaje?
Czy ty myślisz, ze jak nie masz orgazmu za każdym razem, to jesteś jakaś gorsza? Boisz się, że on się poczuje gorszy? Jakoś nie wróżę wam długiej i szczęśliwej przyszłości razem, jak już na początku takie numery odstawiasz.
Przyznaj się. Ale szczerze, to jesteś w paskudnej sytuacji, bo jego na pewno zaboli to, ze udawałaś i potem nie będzie wiedział, czy ma ci wierzyć, że masz orgazm, czy nie...
- Dołączył: 2010-05-20
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 2879
29 sierpnia 2013, 22:13
1.Do orgazmu doprowadził mnie dopiero 5ty partner(obecny mój mąż)
2.Nie ale u kobiety orgazm zaczyna się w głowie.Na to więc składa się kilka ważnych czynników takich jak poczucie bezpieczeństwa,zaufanie itd
3.Tak,spora część kobiet ma problem z orgazmem pochwowym i bez stymulacji łechtaczki nie dojdzie.
4.Nigdy,po co udawać?Nawet bez orgazmu może być przyjemnie a jak kobieta udaje to po czym ma facet rozpoznać,że robi coś nie umiejętnie?
- Dołączył: 2013-08-26
- Miasto: -
- Liczba postów: 232
29 sierpnia 2013, 22:14
po co udawać? w życiu nie wpadłabym na taki pomysł... przecież chcę, żeby mi też było dobrze :p
29 sierpnia 2013, 22:19
1. Kiedy dostałyście pierwszego orgazmu od momentu rozpoczęcia współżycia?
za drugim razem :)
2. Czy to prawda, że kobieta może mieć orgazm tylko i wyłącznie z mężczyzną, z którym spędzi resztę życia?
nie :P
3. Czy miała któraś z Was problemy z osiągnięciem szczytu? Jeśli tak to jak sobie radziłyście?
nie
4. Czy udawałyście regularnie orgazm przed facetem?
nie
- Dołączył: 2007-11-14
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 2720
29 sierpnia 2013, 22:21
też nie rozumiem jak można udawać orgazm. Potem facet sobie myśli że przecież jest Ci tak dobrze to po co cokolwiek zmieniać. A jeśli zauważy że nie jest tak dobrze to może zrobi to inaczej, będzie próbował aż w końcu mu sie uda.
Oj dziewczyny same sobie robicie pod górkę tym udawaniem, jak Wam ma być dobrze jak facet niema pojęcia że coś robi nie tak
29 sierpnia 2013, 22:26
1. 2-3 współżycie2. Chyba nie koniecznie, co ma to do rzeczy?
3. Uważam, że żeby szczytować to trzeba chcieć i mieć to też w głowie, a nie tylko reagować na bodźce.
4. Nie.
- Dołączył: 2011-01-31
- Miasto: Manhattan
- Liczba postów: 2736
29 sierpnia 2013, 22:27
1. Kiedy dostałyście pierwszego orgazmu od momentu rozpoczęcia współżycia?nie pamiętam, dosć szybko2. Czy to prawda, że kobieta może mieć orgazm tylko i wyłącznie z mężczyzną, z którym spędzi resztę życia?
NIE!
3. Czy miała któraś z Was problemy z osiągnięciem szczytu? Jeśli tak to jak sobie radziłyście?
tak
4. Czy udawałyście regularnie orgazm przed facetem?
nieeeeee
