Temat: mycrogynon

Ja brałam Qlaire, koszt 54 zł...szczerze? wole wydac na pigulki wiecej i miec pewnosc, ze nie bede miala jakich napadow depresji czy Bog wie czego. Zreszta te nowsze pigulki hamuja zatrzymywanie wody w organizmie i nie tyje sie przy nich.

> słyszałam że te tabsy to straszny syfogólnie
> polecam Novynette są trochę tańsze od Yasmin i
> bardzo dobre, dla mnie, oczywiście to jest kwestia
> osobista. Poza tym słyszałam też że Syndi35 są
> fajne, bo dobrze wpływają na cerę i są tanie :))
bo to jest syf, bralam je kilka lat temu, zatrzymywaly cholernie wode w organizmie chodzilam opuchnieta jak balon, apetyt byl po nich nieziemski co wiazalo sie z przytycie,   nic mi sie nie chcialo, czulam sie stsznie spiaca gdy przestalam je brac wszystko wrocilo do normy, najgorsze gowno pod sloncem.

Jak mozna pisac ze microgynon to syf, swinstwo czy najgorsze tabletki? Dla jednych beda zle dla innych dobre..Wiec lepiej by bylo jakbyscie napisaly ze poprostu dla was nie byly odpowiednie..Ja bralam wiele tabletek; nowej i starej generacji, tanich i drogich..przy kazdych mialam jakies skutki uboczne..a to bole brzucha, mdlosci, przybranie na wadze czy spadek libido..Najlepsze jak dotąd okazaly sie dla mnie wlasnie tabletki microgynon..wiec nie piszcie mi tu bzdur ze na antykoncepcji nie mozna oszczedzac..bo to ze sa tanie to nie znaczy ze akurat dla mnie beda gorsze niz takie za 50 zl..bo po takich potrafilam rzygac jak pies..

Karota85 -

 

Lepiej molestować lekarza o skierowanie do endo, albo chociaż zrobić usg i sprawdzić, czy nie ma się PCO (ponoć czasem jest bezobjawowe) niż pytać o pigułki, bo każdy organizm reaguje na nie inaczej.

 

Zresztą to samo jest z kosmetykami - moja koleżanka kocha Vichy, a mnie produkty tej (drogiej) firmy rozwaliły cerę. Na to nie ma reguły.

 

Co do raka szyjki macicy: o ile mnie pamięć nie myli, to koniecznie jest zakażenie się HPV i nie słyszałam nigdy, by pigułki anty do tego prowadziły. Powszechnie mówi się, że jak pigułki anty mają na coś szkodzić, to na wątrobę, mogą spowodować problemy z żyłami (zakrzepica), udar mózgu, a u kobiet stosujących anty częściej wykrywa się raka piersi. I takie informacje były zawarte na większości ulotek, które miałam okazji czytać (a piguł anty przerobiłam niestety już trochę...).

u mnie Microgynon nie sprawdził się wogóle - przy pierwszym opakowaniu "ledwo łaziłam", później trochę lepiej ale tyłamprzy nich że ho ho!!! Wcześniej brałam Regulon (czy jak mu tam), taki bardziej dla nastolatek na uregulowanie cyklu  Fajnie poprawiła mi się po nim cera ale koszmarne migreny.... Teraz testuję drugi miesiąc Yasmin  Jak na razie jestem zadowolona

ja  biorę microgynon pare lat i jest do mnie idealnie dopasowany , żadnych skutków ubocznych cene niewielka ( kupuje potrójne opakownie za ok 23zł) polecam , brałam też regulon ale z uwagi na cene zrezygnowałam choć również był ok. , w okresie karmienia brałam cerazette tez ok dla matek karmiących , lecz cena szokuje ok 40zł za op.!  Brałam tez takie tanie , niestety nazwy nie pamiętam jedno opakowanie 2-3 zł kosztowało ,  złe miałam samopoczucie plus krwotok!!!!

 

Aha dziewczyny!

Kazdy lub prawie każdy lekarz-ginekolog powie wam że od pigułek się nie tyje! Ewentualnie mogą one pobudzać wasz apetyt, a to że potem sie objadacie i tyjecie  hehe no to już co innego

a ja od nich przytylam mimo ze jem nieduzo, czuje sie taka napuchnieta, sa do dupy musze cos innego zaczac brac jak skoncze ta paczke, oczywiscie lekarz mi je polecil;/

no bo trzeba zrobić badania zanim się zacznie łykać tabletki :)

Ja je biorę już 3-4 lata i jak dla mnie są idealne :o) Nie miałam żadnych skutków ubocznych.
Zresztą hormony powinny być dobrane przez lekarza do potrzeb każdej z nas. Co jednej nie pasuje, dla drugiej może być ok.

Microgynon biorę około 3 lat. Wcześniej przyjmowałam z 5 innych rodzai tabletek. Po każdych był koszmar. Teraz wszystko jest ok i jestem bardzo zadowolona :)