- Dołączył: 2012-03-03
- Miasto: Tokelau
- Liczba postów: 2687
10 lipca 2013, 22:44
Na 11 sierpnia mam zaplanownay wyjazd do Grecji i na 100% w tym czasie wypadnie mi miesiaczka. Mam obfite i bolesne miesiaczki, czuje sie wtedy okropnie przez pierwsze 3 dni i wiem ze zepsuje mi to wakcje kompletnie.
W marcu musialam zazyc tabletke 72h PO i od tamtego czasu rozregulowal mi sie okres. Pierwsza miesiaczke dostalam po 14 dniach, kolejna znowu po dwoch tygodniach, nastepna po 34 dniach, i teraz znowu po 34 dniach. 34 dzien mojego cykl wypadnie 10 sierpnia i nawet jak bedzie chwile pozniej, jak nic- prosto w okres wyjazdu.
Moj ginekolog jest na urlopie obecnie do 12 sierpnia (masz ci los) i nie mam jak sie z nim skonsultowac. Mam w domu luteine, nidgy jej wczesniej nie stosowalam ale jestem tak zdesperowana ze powaznie sie zastanawiam nad jej uzyciem.
Czy ktoras z was bez nadzoru lekarza stosowala luteine na przyspieszenie okresu?
Co w ogole myslicie o tym pomysle?
Zadalam to pytanie na forum zdrowieintymne.pl i czekam na odpowiedz lekarza, chcialabym jednak zapytac o wasze doswiadczenia.
- Dołączył: 2011-02-22
- Miasto: Piaski
- Liczba postów: 900
10 lipca 2013, 22:59
hormony to nie zabawa. Skoro nie przepisał Ci ich lekarz to ich nie bierz. Ja brałam luteiny tylko i wyłączanie z wcześniejszą konsultacją mojej pani ginekolog, która wie co robi - dobrała odpowiednią dawkę, czas trwania oraz sposób stosowania - jest i doustna i dopochwowa.
Bardzo możliwe, że przez zmianę klimatu w ogóle nie dostaniesz okresu. A nawet jeśli to już taki nasz kobiecy urok. Wolałabym mieć okres na urlopie niż głupim braniem leków na własną odpowiedzialność rozregulować sobie gospodarkę hormonalną. Uwierz mi, że nie warto. Od 2 lat próbuję przywrócić normalny cykl. Łatwo zepsuć, naprawić znacznie trudniej.
- Dołączył: 2013-04-01
- Miasto: Kwidzyn
- Liczba postów: 119
10 lipca 2013, 23:02
Ja brałam luteine na wywołanie okresu --miałam bardzo długie cykle.A co do brania na przyśpieszenie to nigdy nie słyszałam
- sama nie powinnas brac od tego całkiem ci sie rozleguluje cykl.Moim zdaniem powinnas udac sie do jakiegoś gin.(jeżeli twojego nie ma to może jakiś inny)
- Dołączył: 2012-03-03
- Miasto: Tokelau
- Liczba postów: 2687
10 lipca 2013, 23:07
kurcze, musze cos szybk wykombinowac. Jak ktoras z was miala rozregulowany cykl i dostala luteine to robil am lekarz wczesniej jakies badania?
- Dołączył: 2013-04-01
- Miasto: Kwidzyn
- Liczba postów: 119
10 lipca 2013, 23:19
wisienka254 napisał(a):
kurcze, musze cos szybk wykombinowac. Jak ktoras z was miala rozregulowany cykl i dostala luteine to robil am lekarz wczesniej jakies badania?
Mi tak robił badanie hormonów , usg i masę innych ale ja się leczyłam na Pcos, jak jest w innych przypadkach to nie wiem.Jedno ci mogę doradzić - nie biesz nic sama .Idż do lekarza-napewno coś doradzi.
- Dołączył: 2013-07-11
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 637
12 lipca 2013, 00:05
Miałam podobną sytuację rok temu - chciałam przyspieszyć okres o kilka dni. Na własną rękę brałam duphaston, który został mi z wcześniejszego leczenia. W odpowiednim momencie odstawiłam tabletki i cel osiągnęłam (o ile pamiętam okres dostałam po 3 dniach od odstawienia), jednak niemałym kosztem - fatalne samopoczucie, uczucie "napompowania" (gorsze niż normalnie przed miesiączką), przyrost wagi - nieźle się nagimnastykowałam, żeby osiągnąć stan wyjściowy jeszcze przed plażowaniem :) Pomogły tabletki hydrominum, które wykurzyły nadmiar wody.
Przesuwanie okresu może nie jest najrozsądniejszym działaniem, ale jeśli w grę wchodzi spokój na wymarzonym urlopie, to nie widzę problemu. Nie przesadzajmy z demonizowaniem hormonów.
- Dołączył: 2011-07-23
- Miasto: Niemcy
- Liczba postów: 3074
15 lipca 2013, 12:02
Ale luteiny nie bierze się ot tak, tylko w odpowiednim dniu cyklu, odpowiedniej dawce i przez odpowiednią ilość dni zaleconą przez lekarza.Nie probuj sama eksperymentować, bo dopiero się nabawisz problemów.
Idź po prostu do innego lekarza.
Poza tym, po ingerencji hormonami (72 po ), nie wiesz kiedy będziesz miaal miesiączkę. To, że dwa razy miałaś cykl 34 dni , nie znaczy, że teraz też tak będzie.
