- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 czerwca 2013, 00:52
Cześć dziewczyny, chciałam się Was zapytać, jakie tabletki anty zaczęłyście brać po tym, jak wycofano Cilest?
Czytam o innych tabletkach ale są różne opinie. W sumie Cilest mi odpowiadał, brałam je około roku. Owszem, libido spadło do zera, a bóle miesiączkowe były dość mocne, ale mimo to byłam z nich zadowolona.
Wcześniej przez prawie 2 lata brałam Yaz, byłam bardzo zadowolona, ale niestety cena jak dla mnie za wysoka. Co prawda raz chłopak kupował, raz ja, ale to mnie i tak nie ratowało, a rodziców o pieniądze na tabletki nie chcę prosić. Płaciłam za nie nieco ponad 50zł w najtańszej aptece.
Polecicie mi jakiś zamiennik? Wiem, że każda reaguje inaczej, ale chcę coś wybrać i nie mogę się zdecydować. Ginekologowi nie ufam, byłam już u trzech i przepisali mi to samo- Yaz, bez najmniejszego zastanowienia, nawet jak prosiłam, żeby przepisali mi coś tańszego.
Bardzo boję się też o to, że będe miała w przyszłości kłopoty z zajściem w ciążę, dlatego co jakiś czas robię przerwy miesięczne, albo dwumiesięczne. Właśnie teraz, kiedy dowiedziałam się, że nie dostanę Cilestu zrobiłam sobię miesiąc przerwy i jutro idę do ginekologa po receptę i chcę znać nazwy jakiś dobrych, skutecznych i stosunkowo tanich tabletek.
Edytowany przez @Kamila 27 czerwca 2013, 00:33
27 czerwca 2013, 00:34
rob sobie dalej przerwy miesieczno-dwu miesieczne to organizm bedzie ci bardzo wdzieczny zeby ci tak lekarz zdzielil w ta pacynke krzeslem przy okazji wypisania recepty.albo bierzesz tabsy albo myslisz o dzieckutabletek sie nie przerywa jesli zmieniamy je na inne, tylko kontynuujemy branie dalej.jestes nieodpowiedzialnajesli yaz dobrze tolerowalas to tanszym zamiennikiem tego jest naraya plus. musisz popytac w aptece ile kosztuje i znajdz sobie najtansza w miescie apteke tak swoja droga.naraya zwykla (czyli ma 21 tabletek zamiast 24+4 placebo) kosztuje u mnie 23 zl, a o tym samym skladzie oryginalny yasminelle kosztuje 39,90. czyli mam 16 zl w kieszeni. w aptece mozna dostac zamienniki na recepte z oryginalem, wystarczy poprosic farmaceute.
A co Ty byś zrobiła, gdybyś w dzień, w którym musisz przyjąć pierwszą tabletkę z nowego opakowania, dowiedziała się, że te, które brałaś nagle wycofano? Ja wolałam nie ryzykować i nie brać na siłę innych.
Poza tym dziś ginekolog powiedział, że przerwe robi się co pół roku do roku, a ja biore je jakoś od marca zeszłego roku, więc chyba i tak był to już najwyższy czas.
27 czerwca 2013, 08:28
28 czerwca 2013, 03:38
28 czerwca 2013, 22:17
zmien ginekologa bo to debil. nie robi sie przerwy tylko dla kaprysu. co najwyzej mozna odstawic hormony jesli sa ku temu przeslanki np zly wynik badan, lekarz zaleca odstawienie na czas operacji.ja biore hormony lacznie 2 lata -. lacznie bo sobie dobieralam rozne dawki (microgynon naraya i krazek)jesli lek wycofano by nagle z obrotu to lecialabym jeszcze w ten sam dzien do ginekologa i po prosilabym o nowa recepte.a ty sobie lubisz tak skakac, raz biore raz nie biore. zastanawiam sie po co ci te hormony? nie prosciej calkowicie rzucic?jak bedzie robic organizmowi taki zamet to moze sie tej ciazy kiedys nie doczekasz
16 sierpnia 2013, 21:21
23 sierpnia 2013, 10:47
16 listopada 2015, 00:01
A bierze któraś z Was elin? Ja biorę od jakiegoś czasu, czuję się dobrze, ściągnęłam aplikację różowe lusterka z przypominajką i dodatkowymi funkcjami. Co do samych tabletek, to toleruję je bardzo dobrze, mają taki sam skład jak cilest, więc jeśli któraś szuka jeszcze podobnych pigułek, to polecam zapytać lekarza o elin, ja jestem zadowolona.