Temat: Facet-wzwód

Jest sobota, w sumie nudzi mi się w pracy. Nasunął mi się jeden pomysł na temat, chciałabym żebyście wy powiedziały mi o swojej wiedzy i doświadczeniach na ten temat. Tylko bez krytyki znowu . Kiedy waszym facetom staję? Czy wystarczy im tylko całowanie?? Czy jakieś dogłębsze pieszczoty? Mojemu facetowi wystarczy namiętne całowanie. Chociaż rano jak się budzimy i przytula mnie " od tyłu" to wystarczy, że mnie dotyka a czuje jak mu "wstaje" . Mam taką koleżankę co jej facetowi na sam jej widok staje
mojemu bylemu wystarczyl albo widok, albo kilka calusow
Wszystko zależy od faceta i od tego jaka jest dziewczyna ;) Od samego widoku nie koniecznie ale jeśli się pomyśli o czymś to nie trzeba nawet dotyku ;)
mojemu byłemu wystarczyło całowanie i dotyk, jak ja się cieszę, że mi nie staje  chociaż ciekawe jakie to uczucie ;P
Pasek wagi
Mojemu wystarczy, że widzi moją pupę/cycki i stoi.
Albo kiedy o tym pomyśli.

No generalnie, niewiele mu potrzeba.
Całowanie albo smyranie po podbrzuszu :)
namietny pocałunek albo samo skradanie sie do wnetrza spodni....generalnie nie duzo trzeba;)
Tak to już jest, penis to najlżejsza rzecz na świecie, wystarczy myśl, by ją podnieść. Ale...co to musi być za myśl :D
Raz samo całowanie, raz "coś więcej". Ale z wiekiem chyba coraz częściej "coś więcej" jednak

megan292 napisał(a):

Raz samo całowanie, raz "coś więcej". Ale z wiekiem chyba coraz częściej "coś więcej" jednak

 Tak, "coś więcej" lub "małe co nieco" to dobry utwardzacz :)
Mój mówi, że wystarczy, że na mnie popatrzy i przypomni sobie, bądź wyobrazi co robiliśmy :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.