Witam mam 27 lat . W 2011 urodziłam dziecko . Praktycznie 2 miesiące po urodzeniu dziecka zaczęłam stosować tabletki anty.
Ginekolozka przepisała mi je bez badań ( na tzw kolor oczu ) ufałam jej świetnie prowadziła mi ciąże .
Tabletki te ( yasmin) brałam przez 17 miesięcy ... aż do momentu kiedy zaczęło mi zanikać krwawienie z odstawienia 9 w trakcie 7 dniowej przerwy ) zaczęłam się zastanawiać dlaczego tak jest . Niestety mojej lekarki nie bylo ( urlop) musialam się udać do innego ginekologa... który podczas badania Usg stwierdzil ze moje endometrium jest tak cienkie ... ze konieczna bedzie zmiana preparatu na inny ( Zoely) Zmieniłam preparat i podczas 4 miesiecznego stosowania tego preparatu ( krwawienia zanikło całkowicie )
Zmieniłam całkowicie lekarza ( inne miasto ) sugerowalam sie opinią kobiet poprzez internet.
Lekarz ten kazał calkowicie odstawic antykoncepcje aby endometrium sie samoistnie odbudowalo . Tak też się stało . Dostalm miesiaczki ... i przy okazji przepisał tabletki o nazwie ( Novynette) dodatkowo zlecił badanie na D-dimery
. Miesiączka wystapila wzielam jedna pigulke nastepnego dnia drugą czekajac caly czas na wynik badania .
Odbierając wynik p. Laborantka powiedziala aby natychmiast z wynikiem skontaktowala sie z lekarzem ginekologiem .
Norma ... D-dimerow to 500 ... ja miałam 2400 .( chodzi o krzepliwość )
Wystąpienie zakrzepicy u mnie jest wręcz oczywiste ... może w przeciągu pol roku dostalabym udaru wylewu albo.. zatoru płucnego .
Byłam calkiem nieswiadoma . Mimo ze często bolaly mnie nogi . Dlaczego do Was piszę ? Bo nie znam innego forum na którym moglabym dostać konkretnej pomocy odpowiedzi a może są Pani ktore maja podobny problem do mnie .
Lekarz ... kazał calkowicie odstawic tabletki ... minely 2 tygodnie , kiepsko się czuje bardzo oslabiona . Poinformowal mnie ze najlepszym rozwiazaniem w moim przypadku bedzie zalozenie Spirali ( co mnie przerazilo ) mam 27 lat myslalam ze jestem może za młoda .Nie jestem w ogole do tej metody przekonana . Tym bardziej ze jesli chodzi o spirale moja mama ... nie mogla jej miec ze wzgledu na uczulenie na metale ( ktore ja rowniez mam ) mojej mamy siostra miala wylew z powodu zakrzepicy spowodowanej tabletkami anty.
Pozostały Prezerwatywy ktore moj ginekolog wręcz potępia ... twierdząc ze stosujac prezerwatywy to grać jak w ruletke a ciąza jest tylko kwestią czasu .
Jestem w zwiazku małzenskim nie stawiamy sexu ponad wszystko ale jest on jednak wazny jak dla kazdego mlodego malzenstwa .
Czy możecie mi jakoś doradzić ?Czy są tutaj może Panie ktore rowniez tak jak ja nie mogą stosowac antykoncepcji hormonalnej ?
I stosuja tylko prezerwatywy ? Bardzo proszę o pomoc jakies słowa . Szczerze pisząc jestem calkowicie zalamana . Nie wiem jak mam postapic co bedzie najlepsze , a może dziecki waszym wpisom jakos ... mi sie to wszystko wyjasni ?