Temat: Wasza ulubiona/nielubiana pozycja seksualna?

Jak wyżej. Jaka jest Wasza ulubiona i najmniej lubiana pozycja? I dlaczego? :D
Ja najmniej chyba doceniam na łyżeczki. :) Jakoś tak mi niewygodnie :D
Na lyzeczke jest  super, ja bardzo lubie, tak wygodniusio i nic nie trzeba robic 
Pasek wagi

Mandaryneczka napisał(a):

Na lyzeczke jest  super, ja bardzo lubie, tak wygodniusio i nic nie trzeba robic 


Ja mam małe doświadczenie , dopiero kocham się ok. pół roku, ale właśnie lubię coś robić jednak, więc na jeźdźca :D

bedejedrna napisał(a):

Mandaryneczka napisał(a):

Na lyzeczke jest  super, ja bardzo lubie, tak wygodniusio i nic nie trzeba robic 
Ja mam małe doświadczenie , dopiero kocham się ok. pół roku, ale właśnie lubię coś robić jednak, więc na jeźdźca :D

Nie no ja tez nie mam nic do tego, ze cos robie, tylko czasem warto odpoczac a tak powaznie to trzeba probowac roznych pozycji zeby nie bylo nudno:)
Pasek wagi
no proszę, tyle kobiet się tu wypowiada że nie lubi jeźdźca (ja też), a wciska się opinii publicznej, ze to nasza ulubiona pozycja. lubię na brzuszku :P
na pieska ;) i jeździec ;D

Songo1986 napisał(a):

na pieska ;) i jeździec ;D


To mi się podoba, tak samo mam
The best - na pieska, na stojąco od tyłu 
Aha, argumentacja: lubię, kiedy facet dominuje + kiedy jest mocno.

Nielubianych chyba brak :p
Uwielbiam, jak facet dominuje, jak nie pozwala mi ruszyć rąk i się dotknąć, a ulubiona to pozycja misjonarska z nogami na ramionach mężczyzny =) Najmniej... na jeźdźca, tylko o 180 stopni obróconego xD A tak to jestem zwolenniczką próbowania wszystkiego ^^

iLoveZombies napisał(a):

Kiedys nie lubilam jezdzca, ale teraz to jedna z moich ulubionych :)Nie przebije jednak pozycji od tylu, na pieska.Nielubianych nie ma.Nawet nudna 'misjonarska' ma swoje plusy :)
jakie plusy ??

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.